Na dwa lata bezwzględnego więzienia, za używanie przemocy w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności został skazany Zbigniew S., równie znany co kontrowersyjny przedsiębiorca i działacz społeczny. Taki wyrok orzekł w środę Sąd Okręgowy w Ostrołęce.
W sierpniu 2020 roku w Sądzie Rejonowym w Ostrowi Mazowieckiej zapadł wyrok skazujący Zbigniewa S. na 2,5 roku więzienia za zastosowanie przemocy w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności. W środę 7 kwietnia w Sądzie Okręgowym w Ostrołęce odbyła się rozprawa apelacyjna, po której nastąpiła zmiana wyroku. Kara została złagodzona do 2 lat pozbawienia wolności, gdyż sąd uznał, że nie było to działanie w warunkach recydywy. Wyrok jest prawomocny
- pisze o przypadku Zbigniewa S. portal eOstroleka.pl, który dotarł do szczegółów sprawy.
Odniósł się do niej sam skazany, publikując najpierw komentarz, a następnie swoje zdjęcie w stroju więziennym, z kulą u nogi oraz cygarem w dłoni.
Informuję Państwa, że w dniu dzisiejszym 07.04.2021 r. przed Sądem Okręgowym w Ostrołęce odbyła się rozprawa apelacyjna od wyroku Sadu Rejonowego w Ostrowi Mazowieckiej w której zostałem skazany za to, że cytuję Państwu literalną treść zarzutów: "W nieustalonym miejscu i czasie latem 2002r. pobił, skopał po całym ciele nieustaloną osobę celem zmuszeniem jej do zwrotu nieustalonych wierzytelności". Sąd Okręgowy w Ostrołęce uznał moją winę i skazał mnie na 2 lata pozbawienia wolności, wyrok jest prawomocny. Jeden z sędziów orzekający w dzisiejszej sprawie złożył odrębne stanowisko w sprawie wyroku
- napisał S.