Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Zapytaliśmy PO i Nowoczesną o seksistę Smogorzewskiego w Legionowie. Oto, co nam odpowiedzieli!

Oj, gorąco zrobiło się w sztabie Platformy Obywatelskiej, gdy nasz reporter zaczął pytać polityków Koalicji Obywatelskiej o wysokie wyniki prawomocnie skazanej Hanny Zdanowskiej i wysokie poparcie dla Romana Smogorzewskiego, który „zasłynął” swoimi seksistowskimi wypowiedziami. W pewnym momencie na temat zasad demokracji naszego reportera zaczął pouczać poseł Piotr Misiło. Ale zaraz, zaraz... czy to nie Koalicja Obywatelska przez ostatnie miesiące głosiła, że demokracja jest zagrożona?

Autor: redakcja

Wielu polityków Koalicji Obywatelskiej, słysząc pytania naszego reportera dotyczące Hanny Zdanowskiej i Romana Smogorzewskiego, w ogóle nie chcieli rozmawiać.

Inni byli jednak bardziej rozmowni. Na przykład pytana o wyborczy sukces Smogorzewskiego w Legionowie, szefowa rady miasta w stolicy Ewa Malinowska-Grupińska zbyła temat stwierdzeniem, że „nie zna się na Legionowie, tylko na Warszawie”.

Tymczasem Piotr Misiło z Nowoczesnej postanowił pouczyć naszego reportera w kwestii zasad demokracji.

- Z Hanną Zdanowską jest prosta sprawa, to dobra prezydent i to wykazała swoimi rządami w Łodzi. Co do Pana Smogorzewskiego, mówiłem wcześniej, że jego wypowiedź była absolutnie skandaliczna i nie powinna się zdarzyć. Mam nadzieję, że była przypadkowa. A poza tym taka jest demokracja. Uzyskał wysoki wynik, bo tak chcieli mieszkańcy Legionowa

- mówił poseł Misiło.

 

 

Autor: redakcja

Źródło: niezalezna.pl