Ubiegająca się o mandat posła z ramienia Koalicji Obywatelskiej Aleksandra Gajewska opublikowała na Twitterze nagranie, ukazujące ją i dziennikarza Jacka Żakowskiego, rozwieszających baner wyborczy. Dziennikarz „Polityki” i TOK FM bez oporów zachęca do działania w „ten sposób”. "Czy pan Żakowski jest jeszcze dziennikarzem" - pytają internauci.
Dziennikarze nieprzychylni obozowi Zjednoczonej Prawicy nieustannie zarzucają Telewizji Publicznej brak rzetelności i przesadną agitację. Jednym z atakujących media publiczne jest dziennikarz „Polityki” oraz TOK FM Jacek Żakowski.
Ten, za sprawą nagrania opublikowanego przez Aleksandrę Gajewską, stał się obiektem drwin internautów. Na filmie oboje rozwieszają baner wyborczy kandydatki do Sejmu z ramienia PO-KO. Ponadto wskazują na motywy swoich działań.
Póki mamy demokrację, a jeszcze trochę mamy, trzeba korzystać , cieszyć się, potem może nie być okazji, pokazywać co myślimy, czego dla Polski chcemy, dla siebie czego chcemy, demonstrując to na swoich płotach, balkonach, samochodach, na czym kto może. Naprawdę trzeba
- mówi publicysta.
Pan redaktor apelował dziś o to, że mówił nikt się do niego nie zgłosił ja postanowiłam. Choć w wielu kwestiach się różnimy, okazało się że na taki apel zareaguje. Zachęcam, żeby dalej w ten sposób działać
- odpowiada Gajewska.
Dziennikarz dodaje, że dla kandydatów z opozycji demokratycznej „jeszcze furtka jest do dyspozycji”.
W @Radio_TOK_FM redaktor Żakowski narzekał, że żaden komitet nie poprosił, żeby wywiesić baner na jego płocie... ja się zgłosiłam! Są rzeczy, które nas różnią, ale łączy nas troska o wspólną przyszłość! Dziękuję Panu Redaktorowi za wsparcie! :) #OstatniaNaLiście #JasneŻeGajewska pic.twitter.com/SRWVr4G9YU
— Aleksandra Gajewska (@AGajewska) 21 września 2019
Internauci zarzucają Żakowskiemu polityczne zaangażowanie, kpią z „obiektywizmu dziennikarskiego”.
poziom żenady został przekroczony...
— Razparuk (@Razparuk1) 21 września 2019
Podoba mi się bezstronność redaktora Żakowskiego.
— Marcin Brixen (@MarcinBrixen) 21 września 2019
Uwielbiam PO. Zawsze dbają o powierzchowność, piękne słowa, banery i glamour. 13-go będzie zdziwienie obojga, że baner nie pomógł.
— m0n1c23k (@m0n1c23k) 22 września 2019
Czy Pan Żakowski jest jeszcze dziennikarzem?
— Marcin Cedro (@MarcinCedro) 21 września 2019
Jakby Pani kiedyś narzekała na poziom dziennikarstwa, że jest stronnicze czy coś ... to proszę to sobie obejrzeć jeszcze raz :-)
— Grzegorz M. (@gmatkowskipl) 21 września 2019
Nie ma to jak "niezależny dziennikarz"
— Radek (@Radek_Handke) 21 września 2019
To nie pierwszy przykład politycznego angażowania się Żakowskiego. Jeszcze w trakcie rejestrowania list wyborczych pomagał liderowi Obywateli RP Pawłowi Kasprzakowi zbierać podpisy pod kandydaturą do Senatu.
"Godzina zbierania podpisów. To było krótkie, ale bardzo ciekawe doświadczenie. Dla mnie bardzo budujące. Oczywiście większość ludzi nie chce podpisywać, odchodzą obrzydzeni. Udało mi się zebrać cztery podpisy przez tę godzinę” – żalił się wówczas.