Podczas konferencji „Praca dla Polski” po wystąpieniach premiera i wicepremierów Mateusz Morawiecki odpowiadał na pytania uczestników spotkania. Szefa rządu pytano m.in. o program „500 plus”, gospodarkę, ceny produktów w polskich sklepach, nastroje polityczne i wieszczony przez opozycję „polexit”.
Premier na konferencji "Praca dla Polski" został zapytany, czy jest możliwy scenariusz, aby Polska opuściła Unię Europejską.
Absolutnie taki scenariusz nie jest możliwy. Ten, kto takie tematy podnosi - szkodzi Polsce. Polska jest bardzo silną częścią Unii Europejskiej
- powiedział Morawiecki.
Zdaniem premiera, kolejna unijna perspektywa budżetowa będzie korzystna dla Polaków. - Polska jest bardzo silnym krajem członkowskim i rośniemy w siłę - ocenił szef rządu.
Jak mówił, można powiedzieć, że jak Polska rośnie w siłę w UE, to może się to niektórym nie podobać, ponieważ "się troszeczkę rozpychamy".
- Ale zapewniam, że jesteśmy w wielkiej przyjaźni ze wszystkimi. Potrafimy rozmawiać w różnych językach, w 28 językach ze wszystkimi krajami członkowskimi. Jestem przekonany, że najbliższe 10 lat to będzie skok rozwoju gospodarczego Polski, gdzie będziemy jeszcze silniejszym filarem Unii Europejskiej
- powiedział Morawiecki
Dziękujemy! #PracaDlaPolski pic.twitter.com/d4LAag9a7M
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) 1 grudnia 2018
Szefa rządu pytano o ostry język w polityce. „Chciałbym, aby debata o Polsce była merytoryczna. Wyciągamy dłoń do naszych oponentów” – ocenił.
Chcemy tego kompromisu. Chcemy, żeby było bardziej miło, serdecznie, sympatycznie. Czasami w polityce rzeczywiście jest bardziej twardo, ale to w ostatnich 3 latach przełożyło się bardziej na zasobną Polskę. Wierzę w to, że nastąpi takie wyciszenie tych nastrojów, że temperatura trochę opadnie. Bardzo bym sobie tego życzył
– stwierdził premier.
Mateusza Morawieckiego w trakcie konferencji „Praca dla Polski” zapytano również o pieniądze na program 500 plus.
W naszej rzeczywistości nie ma takiej możliwości, żeby nie starczyło środków na te program społeczne, które w rządzie premier Szydło i naszym obozie zagwarantowaliśmy, zapewniliśmy
– zapowiedział premier.
Po konferencji #PracaDlaPolski czas na wspólne zdjęcia i rozmowy premiera @MorawieckiM z uczestnikami spotkania. ?? pic.twitter.com/iEIEK3nMtT
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) 1 grudnia 2018
Padło również pytanie o wysokie ceny produktów spożywczych.
– Ta sytuacja rzeczywiście niepokoi nas , bo są produkty spożywcze, które rzeczywiście są drogie, jak najbardziej za drogie. Masło czy mleko. Jak najbardziej to potwierdzam, ze monitorujemy to, obserwujemy i bardzo nas to niepokoi – mówił Mateusz Morawiecki.
Jak dodał, ceny artykułów spożywczych zależą od warunków meteorologicznych.
W tym roku mieliśmy suszę, a ona dotknęła szereg upraw i to przekłada się też na ceny
- tłumaczył premier. - Budujemy mechanizmy stabilizacji cen, tych mechanizmów przez ostatnie 30 lat brakowało, one nie zostały zbudowane - dodał.
Pamiątkowe zdjęcia po konferencji #PracaDlaPolski. pic.twitter.com/F2C8NgwbTY
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) 1 grudnia 2018
Odnosząc się do pytania o wzrost cen prądu ocenił, że jest to "skutek polityki klimatycznej Unii Europejskiej". Podkreślił, że jest w tej sprawie "w dialogu" m.in. z ministrem energii Krzysztofem Tchórzewskim.
[polecam:http://niezalezna.pl/248177-pamietacie-co-trzaskowski-mowil-o-cpk-premier-ma-odpowiedz-z-berlina]