Gazeta.pl zawiesza dział opinie, do którego pisali redaktorzy portalu, autorzy z wydawnictw uważanych za liberalne, ale także o poglądach konserwatywnych. Już pojawiły się spekulacje skąd taka decyzja. Niektórzy sugerują, że najprawdopodobniej chodzi... zbyt duży pluralizm. Dział zniknął już ze strony głównej, a autorzy informowani są o wstrzymaniu zamówień na ich teksty.
Po zmianie layoutu portalu gazeta.pl ze strony głównej nie ma dostępu do działu "Opinie".
Felietony pisane były przez dziennikarzy portalu oraz z mediów zewnętrznych - tych uważanych za liberalne (m.in. Adam Leszczyński, Jan Radomski, Janusz Majcherek, Łukasz Pawłowski, Przemysław Szubartowicz, Karolina Wigura), jak też konserwatywnych (m.in. Kamila Baranowska, Piotr Skwieciński, Marcin Fijołek), a także byłych polityków i ekspertów - podają wirtualnemedia.pl
Z kolei "Presserwis" poinformował, że - jak ustalił nieoficjalnie - powodem, dla którego zawieszono dział miały być napięcia z "Gazetą Wyborczą".
- Gazeta.pl zawiesza dział opinie i wstrzymuje współpracę z symetryzującymi autorami (w tym ze mną). Przez rok próbowaliśmy robić tam wolną pluralistyczną dyskusję wymykającą się tożsamościowym podziałom. Projekt cieszył się zainteresowaniem czytelników. To się dzieje - napisał na Twitterze jeden z publicystów Rafał Woś.
https://t.co/OsZ03JApJt zawiesza dział opinie i wstrzymuje współpracę z symetryzującymi autorami (w tym ze mną). Przez rok próbowaliśmy robić tam wolną pluralistyczną dyskusję wymykającą się tożsamościowym podziałom. Projekt cieszył się zainteresowaniem czytelników. To się dzieje
— Rafal Wos (@RafalWos) 21 września 2018