Z Poczty Polskiej do Żabki? Dziwny list rozsyłany do pracowników państwowej spółki

Od momentu, gdy nominaci koalicji 13 grudnia objęli nadzór nad państwowymi spółkami, nieustannie pojawiają się doniesienia o kolejnych zwolnieniach pracowników. Najczęściej w tym kontekście wspomina się o PKP Cargo czy Poczcie Polskiej. 

W tej drugiej spółce, pracę w 2025 roku może stracić nawet 8,5 tysiąca osób. Zarząd państwowej spółki poinformował już wcześniej związki zawodowe o planie przeprowadzenia zwolnień grupowych. Przygotowano Program Dobrowolnych Odejść; spółka kusi pracowników trzymiesięcznym wynagrodzeniem i rekompensatą w wysokości 9-miesięcznego wynagrodzenia.

Portal tokfm.pl dotarł do szokujących materiałów, które trafiają do pracowników. Jak informuje, chcący dobrowolnie odejść ze spółki mogą przekazać swoją odprawę od razu na otwarcie własnego sklepu franczyzowego Żabka.

Sieć potwierdza doniesienia: „zgodnie z ustaleniami przekazaliśmy przedstawicielom Poczty Polskiej ogólnodostępne materiały dotyczące standardowej oferty w ramach Programu Bezpieczny Start, w ramach którego każdy pracownik Poczty może ocenić swoją gotowość do prowadzenia własnej działalności gospodarczej w branży FMCG”.

Pocztowi związkowcy nie kryją oburzenia.

- Dobrze wyszkoleni ludzie znający swój fach, mogliby dalej działać w tym obszarze, który doskonale znają. To jest dosyć dziwnie. Proponujemy naszym pracownikom założenie Żabki, zamiast wsparcia Poczty Polskiej w innych miejscach lub pracy jako agenci pocztowi

- uważa Robert Czyż ze Związku Zawodowego Pracowników Poczty Polskiej.

Związkowiec wyjaśnia, że spółka cały czas szuka agentów pocztowych. - Co kuriozalne, pracodawca jednocześnie zwalnia i szuka. Tylko w ciągu dwóch tygodni tego roku złożył 270 ofert pracy - dodaje związkowiec.

W dyskusji w mediach społecznościowych szybko wyszło na jaw, że jednym ze sponsorów Campusu Polska Przyszłości (wydarzenia Platformy Obywatelskiej, którego twarzą jest Rafał Trzaskowski) jest właśnie Żabka Group.

 

Źródło: tokfm.pl, niezalezna.pl