- Najważniejsza jest troska o świętość życia naszego i świętość życia tych wszystkich, którzy żyją obok nas - powiedział dzisiaj kard. Kazimierz Nycz w homilii podczas mszy świętej odprawionej w Archikatedrze Warszawskiej. Msza święta poprzedziła XIV Marsz Świętości Życia, który pod hasłem "Tato, to ja!" przed godz. 13.00 wyruszuł spod Kolumny Zygmunta na placu Zamkowym w Warszawie.
- Przez ten marsz chcemy dać świadectwo tego, że dla nas życie jest zawsze święte, ponieważ jest darem Boga, a jednocześnie dlatego, że Chrystus oddał swoje życie na krzyżu, abyśmy mogli tak jak On zmartwychwstały wkroczyć razem z Nim do nowego życia, które będzie przedłużeniem życia ziemskiego
- podkreślił w homilii metropolita warszawski.
Zdaniem kard. Nycza życie, które pochodzi od Boga "dlatego jest święte i dlatego jest tak wielkie, że w perspektywie innych wartości życia na ziemi, jest wartością największą" .
Dodał też, że przeżywa to każdy człowiek, który znajduje się w sytuacji zagrożenia życia i jego utraty.
- Przeżywa to człowiek, który straci zdrowie i wchodzi w chorobę, którą nazywamy choroba nieuleczalną. Wtedy wszystko inne przestaje mieć znaczenie i wartość; zaczyna się troska, zaczyna się walka o życie, które jest największą wartością tutaj na ziemi
- mówił hierarcha.
Zaznaczył, że niedzielny Marsz ma pokazać, co dla jego uczestników jest najważniejsze.
Marsz Świętości Życia nawiązuje do Dnia Świętości Życia, obchodzonego 25 marca, w uroczystość Zwiastowania Pańskiego. W swej istocie jest podkreśleniem wartości życia, między innymi obroną praw do życia każdego człowieka - nienarodzonego, cierpiącego, wykluczonego.
Hasłem tegorocznego marszu są słowa "Tato, to ja!", a tematem poruszanym przy tej okazji będzie ojcostwo. Organizatorami Marszu Świętości Życia w Warszawie są archidiecezja warszawska i diecezja warszawsko-praska.
Przed godz. 13.00 uczestnicy Marszu wyruszyli spod Kolumny Zygmunta. Ich celem jest Bazylika Świętego Krzyża na Krakowskim Przedmieściu.