Wyziębiony młody dzik został uratowany w sobotę przez strażników miejskich z Poznania. O pomoc poprosiła ich poznanianka, która znalazła warchlaczka.
Straż Miejska Miasta Poznania poinformowała w poniedziałek, że, gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, osoba zgłaszająca przekazała im bardzo młodego, wyziębionego warchlaczka.
"Kobieta ogrzała go kołdrą, a strażnicy w trakcie oczekiwania na ratownika weterynarii trzymali w nagrzanym radiowozie"
Strażnicy nie podają, jakie były dalsze losy wyziębionego zwierzęcia.