Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Wywołał trzy alarmy bombowe szpitalach. Teraz stanie przed sądem

38-letni mieszkaniec Krotoszyna został oskarżony o wywołanie fałszywych alarmów bombowych w trzech szpitalach oraz spowodowanie zagrożenia zdrowia i życia wielu osób – poinformował w poniedziałek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.

pixabay

Prokurator dodał, że mężczyzna przyznał się do zarzutu i chce dobrowolnie poddać się karze roku więzienia. Za ten czyn grozi mu do 8 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w marcu 2020 r. Krotoszynianin zawiadomił dwa wielkopolskie szpitale w Kaliszu i Ostrowie Wlkp. oraz w Miliczu(Dolnośląskie) o podłożonych ładunkach wybuchowych.

Wszystko działo się na początku pandemii, co – jak podkreślił prokurator - stwarzało dodatkowe zagrożenie.

Bomby miały wybuchnąć w placówkach medycznych o godz. 14, 15 i 18. Szpitale natychmiast zaalarmowały policję, która przeszukała pomieszczenia z psami tropiącymi. Ewakuowano też wszystkich pacjentów. Ładunków nie znaleziono. Jeszcze tego samego dnia wieczorem kaliska i krotoszyńska policja zatrzymały podejrzanego o spowodowanie fałszywych alarmów.

38-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów, ale nie potrafił podać powodów swojego działania.

Mężczyzna został zbadany przez biegłych psychiatrów, neurologów i specjalistów z zakresu encefalografii klinicznej. Według nich oskarżony w chwili zdarzenia był poczytalny i może odpowiadać przed sądem.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#alarm bombowy #prokuratura

albicla.com@adriansiwek