Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Wywołał fałszywy alarm, stanie przed sądem. To... dwunastolatek

12-letni uczeń jednej ze szkół podstawowych w Sokołowie Podlaskim stanie przed sądem dla nieletnich, bo dla żartu zadzwonił na numer alarmowy 112 i powiadomił o rzekomym pożarze na policji.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Maciej Luczniewski/Gazeta Polska

Jak poinformował rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie Podlaskim asp. Jakub Więsak, wczoraj rano nastolatek zadzwonił na numer alarmowy 112 i powiedział, że "w policji się pali". Mundurowi szybko ustalili, że połączenie zostało wykonane z publicznego aparatu wrzutowego znajdującej się w jednej ze szkół podstawowych w Sokołowie Podlaskim. Okazało się, że na numer alarmowy zadzwonił - prawdopodobnie dla żartów - jeden z uczniów.

- Chłopak przyznał się do popełnienia tego czynu, jednak nie był w stanie wytłumaczyć swojego zachowania. Teraz za swoje nieodpowiedzialne postępowanie 12-latek odpowie przed sądem do spraw nieletnich

 – powiedział rzecznik policji.

Policja przypomina, że dzwoniąc na numer alarmowy 112 bez potrzeby i uzasadnienia, blokuje się linię alarmową osobie, która w tej chwili może potrzebować natychmiastowej pomocy, a nie może połączyć się z operatorem numerów alarmowych w Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Także policjanci wysyłani na miejsce fałszywego zdarzenia, w tym czasie mogliby wykonywać inne zadania wymagające ich obecności. 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#fałszywy alarm #numer 112

redakcja