Grupa młodych dziewcząt postanowiła zakłócić manifestację "Stop LGBT" w Warszawie, podczas której działacze Krucjaty Młodych opowiadali się za tradycyjnymi wartościami. W pewnym momencie zwolennikom takich wartości odpowiedziano... szczekaniem. Brzmi absurdalnie, ale sytuację zarejestrowano na filmie. - Gdzie wychowywani są ci młodzi ludzie? - pyta senator PiS Maria Koc.
Działacze Krucjaty Młodych przeprowadzali wczoraj w Warszawie kampanię "Stop LGBT" w obronie rodziny i moralności publicznej. Rozdawali ulotki, zbierali podpisy pod obywatelskim projektem ustawy, ale dość nieoczekiwanie napotkali na... grupę osób pro-LGBT.
W pewnym momencie osoby, którym nie podobała się działalność Krucjaty Młodych, zaczęły... szczekać na działaczy prowadzących kampanię. Choć trudno w to uwierzyć, to jest to prawda - pojawiło się nawet nagranie z tego incydentu:
Akcja młodych ludzi, polegająca na "szczekaniu" na osoby, z którymi nie zgadzają się w kwestiach światopoglądowych, wywołała poruszenie w sieci. Wielu komentatorów zwraca uwagę na rodziców tych młodych osób i na to, jakie wartości przekazali tak zachowującej się młodzieży.
Gdzie wychowywani są ci młodzi ludzie? W jakich rodzinach? W jakich szkołach? Kto i gdzie nauczył ich szczekać na ludzi? Młode dziewczęta w centrum miasta szczekają na innych. Świat się kończy...
- podsumowała senator Prawa i Sprawiedliwości Maria Koc.
Gdzie wychowywani są ci młodzi ludzie? W jakich rodzinach? W jakich szkołach? Kto i gdzie nauczył ich szczekać na ludzi? Młode dziewczęta w centrum miasta szczekają na innych. Świat się kończy... https://t.co/uliGGv1tvc
— Maria Koc (@MariaKoc1) September 27, 2020