Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Wyroków sądów się nie komentuje? Suski: Dzisiaj jest bunt sędziów, którzy nie chcą być oceniani

- Tu w Polsce był zakaz dyskusji, zakaz mówienia o tym, jak niesprawiedliwy był wymiar sprawiedliwości. Dzisiaj jest bunt sędziów, którzy nie chcą, żeby byli oceniani - mówił w "Jedziemy" Michała Rachonia poseł, wiceszef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, Marek Suski.

TVP Info

Sąd Apelacyjny w Łodzi złagodził w środę wyrok z 25 do 15 lat więzienia dla Steve'a V. za śmierć trzyletniego syna partnerki oskarżonego. Wyrok jest prawomocny. Przewodniczący składu sędziowskiego Krzysztof Eichstaedt uzasadnił, że wymierzona wcześniej kara 25 lat więzienia była karą o charakterze szczególnym i rażąco niewspółmiernie surową.

W lutym 2019 roku Sąd Okręgowy w Sieradzu skazał, mającego obywatelstwo kanadyjskie i portugalskie, Steve'a V. na 25 lat więzienia. Od tego wyroku apelację złożyły obie strony. Prokuratura nie zgodziła się z przyjętą przez sąd kwalifikacją prawną czynu i wymierzeniem kary 25 lat pozbawienia wolności, żądając dożywocia. Z kolei obrońcy oskarżonego wnioskowali o uniewinnienie 28-letniego mężczyzny.

Prokurator przed Sądem Apelacyjnym w Łodzi domagał się zmiany przyjętej przez sąd I instancji kwalifikacji prawnej i zakwalifikowania czynu popełnionego przez oskarżonego na zbrodnię zabójstwa w związku ze zgwałceniem. Za ten czyn prokurator żądał wymierzenia sprawcy kary dożywotniego pozbawienia wolności. Rozpatrujący apelację, sędzia Krzysztof Eichstaedt, odrzucił apelację prokuratorską i złagodził orzeczoną przez sąd I instancji wobec sprawcy karę z 25 lat do 15 lat pozbawienia wolności.

Za tego typu zbrodnie powinno być dożywocie. W tym przypadku 25 lat, ale sędzia uznał, że zabił "tylko" jedno dziecko ze szczególnym okrucieństwem. To rzeczywiście bulwersuje, a zestawienie jeszcze w innej sprawie - za zjedzenie cukierka, gdzie właściwie sąd nie powinien podjąć takiej sprawy, bo wartość tego była określona w groszach, to takie działania dają dosadny dowód na to, że trzeba dokończyć reformę wymiaru sprawiedliwości

- komentował poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski.

Sędziowie, którzy mówią, że" nie można krytykować wyroków sądów, że to jest podważanie praworządności, konstytucji". No nie, tak nie jest. Czasami oglądam filmy z USA, gdzie jest demokracja ugruntowana od ponad 200 lat, to tam się w społeczeństwie się bardzo dyskutuje na temat procesów, są one pokazywane i całe społeczeństwo o tym dyskutuje. Tu w Polsce był zakaz dyskusji, zakaz mówienia o tym, jak niesprawiedliwy był wymiar sprawiedliwości. Dzisiaj jest bunt sędziów, którzy nie chcą, żeby byli oceniani

- dodał.

 



Źródło: TVP Info, niezalezna.pl

#Marek Suski

redakcja