Informowaliśmy już o rekordowej polskiej głównej wygranej w Eurojackpot. Jej wysokość to 193 396 500,00 zł! Rzecznik prasowa Totalizatora Sportowego wyjaśnia w rozmowie z Niezalezna.pl, jak będą wyglądały kulisy przekazania tej monstrualnej wygranej szczęśliwcowi, który wysłał kupon w powiecie piotrkowskim.
Rzecznik prasowa Totalizatora Sportowego wskazała, że możliwość gry w Eurojackpot pojawiła się niedawno.
"Nasi klienci bardzo długo czekali na to, żeby móc zagrać i dzięki temu, że zmieniła się ustawa, mogliśmy dołączyć do 17 krajów europejskich i wspólnie do tej „puli” się dokładać"
- powiedziała w rozmowie z Niezalezna.pl Aida Bella - rzecznik prasowa Totalizatora Sportowego.
"Co istotne, udostępniliśmy ten produkt w rekordowym tempie – już we wrześniu 2017 roku, czyli po 6 miesiącach od wejścia w życie znowelizowanej ustawy o grach hazardowych. Fakt ten zresztą został zauważony przez naszych partnerów z konsorcjum Eurojackpot, którzy przekazali nam za to słowa uznania. 9 września 2017 roku można było po raz pierwszy zagrać i puścić pierwszy zakład w Polsce"
- dodała.
Pani rzecznik nie chciała nam ujawnić czy zwycięzca, rekordzista kontaktował się już z Totalizatorem Sportowym.
"W tej chwili nie będziemy przekazywać żadnych informacji w tym temacie. Nasza decyzja jest podyktowana wyłącznie troską o bezpieczeństwo posiadacza kuponu wartego ponad 190 mln zł. Możemy natomiast przekazać, że wygraną odnotowano w jednej z miejscowości znajdującego się w województwie łódzkim powiatu piotrkowskiego"
- podkreśliła rzecznik, wskazując na rekordową kwotę wygranej.
"Warto zauważyć, że jest to najwyższa w historii wygrana, jeśli chodzi o gry losowe. Do tej pory rekord wynosił ponad 36 mln zł"
- wskazała Aida Bella.
Rzecznik wyjaśniła także w jaki sposób gracz będzie mógł odebrać swoje pieniądze.
"Będzie to wypłata jednorazowa. Gracz może zdecydować, czy chce otrzymać przelew w złotych, czy w Euro. To będzie decyzja osoby, która wygrała. Nie ma możliwości, podobnie jak w przypadku innych gier LOTTO, za wyjątkiem Ekstra Pensji, która jest tak skonstruowana, że kwota wygranej jest wypłacana każdego miesiąca przez 20 lat"
- powiedziała nam rzecznik TS.
"Od wygranej jest pobierany 10-cio procentowy podatek i gracz dostaje przelew już po opodatkowaniu. Gracz musi się zgłosić do jednego z naszych siedemnastu oddziałów. Może wybrać oddział, w którym chciałby odebrać wygraną, dopełniając wszelkich formalności. Pieniądze są wypłacane przelewem. Gracz ma 28 miesięcy, żeby po taką wygraną się do nas zgłosić"
- wyjaśniła Aida Bella.