- Sytuacja na wschodniej granicy UE i NATO pozostaje napięta, to szczególnie niepokojące dla Polski i krajów bałtyckich, dlatego współpraca między naszymi krajami jest szczególnie bliska i intensywna - podkreślił szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau w Rydze po spotkaniu ze swoimi odpowiednikami z Łotwy, Litwy i Estonii.
- Z powodu naszej pozycji geograficznej i wspólnej historii podobnie oceniamy sytuację międzynarodową. Stoimy wobec tych samych wyzwań i zagrożeń, więc próba zbudowania na nie wspólnej odpowiedzi jest bardziej niż naturalna
- powiedział Rau na konferencji prasowej po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych i obrony Polski, Łotwy, Litwy i Estonii.
Min. @RauZbigniew bierze dziś udział w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych i obrony narodowej Polski oraz państw bałtyckich w Rydze.
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP 🇵🇱 (@MSZ_RP) September 13, 2021
Podczas sesji roboczej ministrowie poruszą kwestie związane ze wzmocnieniem odstraszania i obrony 🇵🇱 oraz 🇪🇪🇱🇹🇱🇻. pic.twitter.com/v8V5OVLsBw
- Głównym tematem naszych rozmów była sytuacja bezpieczeństwa w regionie i to, jak odpowiadać na toczące się działania militarne i hybrydowe Rosji i Białorusi
- zaznaczył szef polskiej dyplomacji. Wśród nich Rau szerzej omówił trwające rosyjsko-białoruskie ćwiczenia wojskowe Zapad-2021 i uznawany za działanie hybrydowe kryzys migracyjny na granicy Białorusi z Polską, Litwą i Łotwą.
- Poruszaliśmy również kwestię współpracy w ramach NATO i budowy krótko- i długoterminowej strategii odstraszania w ramach Sojuszu
- dodał szef polskiej dyplomacji.