Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Wielka odwaga! Przyszedł na marsz Tuska, by przypomnieć "nocną zmianę": 4 czerwca 1992, pamiętamy!

Wielkim aktem odwagi wykazał się mężczyzna, który na marsz Donalda Tuska przyszedł z transparentem przypominającym, że 31 lat temu doszło do "nocnej zmiany", w trakcie której Tusk mówił: "panowie, policzmy głosy".

"Tuski i Bolki..." - można przeczytać na transparencie
"Tuski i Bolki..." - można przeczytać na transparencie
fot. A. Mimier/Niezalezna.pl

4 czerwca w Warszawie maszerują zwolennicy Platformy Obywatelskiej i innych partii opozycyjnych. Donald Tusk wezwał na marsz, a działacze PO w regionach zapewniali darmowy transport. "Zgoda buduje, obalmy te ch**e" - zachęcał Władysław Frasyniuk, a na marszu nie zabrakło osób z transparentami z ośmioma gwiazdkami. 

Choć uczestnicy marszu powoływali się na rocznicę 4 czerwca 1989 r., to tego dnia przypada też jeszcze jedna istotna rocznica - w 1992 r. obalony został rząd Jana Olszewskiego. 

- 31 lat temu Lech Wałęsa i Donald Tusk pod osłoną nocy obalali rząd premiera Jana Olszewskiego, który opowiadał się za polskim członkostwem w NATO i UE. Dziś przewodniczący PO i były prezydent próbują obalać rząd, który zerwał z polityką resetu w relacjach z Rosją - podkreślił dziś rzecznik rządu Piotr Müller.

Choć na marszu królował nastrój "antyPiS", to znalazł się odważny człowiek, który postanowił przypomnieć, co wydarzyło się przed 31 laty. 

Przypomniano, co wydarzyło się 4 czerwca 1992 r.fot. Aleksander Mimier / Niezalezna.pl

- Tusek i Bolki, antypolacy, obaliliście patriotyczny rząd Jana Olszewskiego 4 czerwca 1992. Pamiętamy - miał napisane na transparencie. 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Donald Tusk #marsz 4 czerwca

mk