Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Kolejni pielgrzymi wracają do Polski. W jakim są stanie?

Wystartował specjalistyczny samolot po 3 kolejnych pacjentów rannych w wypadku w Chorwacji, który przystosowany jest do możliwości transportowania pacjentów wymagających intensywnej terapii. - Na szczęście żaden z tych pacjentów intensywnej terapii nie wymaga - powiedział szef resortu zdrowia Adam Niedzielski.

Autor: mk

Minister zdrowia powiedział na konferencji prasowej, że dzisiejszy transport przeprowadza specjalistyczny samolot przystosowany do możliwości transportowania pacjentów, którzy wymagają intensywnej terapii. "Na szczęście żaden z tych trzech pacjentów takiej intensywnej terapii nie wymaga" - oświadczył minister.

Reklama

- Będziemy mieli (...)w najbliższych godzinach transport tych pacjentów do Warszawy, bo w tej chwili samolot - z tego, co wiem - jest w Zagrzebiu, ale jeszcze nie wystartował do Polski. I w związku z tym trójka pacjentów, którzy mają rozległe złamania, ich stan jest rzeczywiście trudny, zostaną tutaj przewiezieni do Polski

 - powiedział Niedzielski.

Zaznaczył, że cały czas Centrum Operacyjne Lotniczego Pogotowia Ratunkowego jest w kontakcie ze swoimi partnerami po stronie chorwackiej.

- Chciałem tutaj również bardzo serdecznie podziękować naszemu zespołowi medycznemu, między innymi dyrektorowi Zaczyńskiemu, dyrektorowi Gałązkowskiemu za pełen profesjonalizm, który dotyczył zarówno naszego wylotu sobotniego i analizy stanu pacjentów i współpracy tam na miejscu, ale też kontynuacji, już na poziomie operacyjnym, z odpowiednikami swoimi po stronie chorwackiej

- podkreślił szef Ministerstwa Zdrowia.

Minister podziękował też stronie chorwackiej "za bardzo sprawne przeprowadzenie zarówno akcji ratunkowej, ale również za to, z jaką opieką nasi polscy pacjenci spotkali się w chorwackich szpitalach".

- Nie mówię tutaj tylko o zaangażowaniu medyków, nie mówię tutaj o zaangażowaniu personelu szpitalnego, ale również włodarzy tych miast, gdzie trafiały ofiary katastrofy

 - powiedział Niedzielski.

- Chciałem też podziękować mojemu przyjacielowi, ministrowi zdrowia Chorwacji Viliemu Beroszowi za ogromny wysiłek, ogromną współpracę i to, że w zasadzie ta pomoc wykraczała poza takie standardowe procedury

 - dodał szef MZ.

Do wypadku polskiego autokaru doszło w sobotę 6 sierpnia nad ranem na autostradzie A4 na północ od stolicy Chorwacji Zagrzebia. Jadący w kierunku Zagrzebia autobus zjechał z drogi i wpadł do rowu przy autostradzie - przekazała policja. W wypadku zginęło 12 osób, a 32 zostały ranne. Wszystkie ofiary wypadku to polscy obywatele, którzy pielgrzymowali do Miedjugorie

Autor: mk

Źródło: PAP, niezalezna.pl
Reklama