"Obiekt wojskowy", który znaleziono w Zamościu k. Bydgoszczy, odnalazła kobieta, która wybrała się do lasu na spacer - to nowe informacje w tej sprawie. Śledczy pracują na miejscu.
W okolicach miejscowości Zamość ok. 15 km od Bydgoszczy znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. - Sytuacja nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Miejsce znaleziska badają funkcjonariusze Policji, Żandarmerii Wojskowej oraz saperzy - poinformowało dziś Ministerstwo Obrony Narodowej. Szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro informował, że śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura.
Radio RMF FM podaje nieoficjalnie, że to "pocisk powietrze-ziemia" i "ma napisy w języku rosyjskim".
Przedstawiciele wojska i policji nie chcą udzielać informacji w tej sprawie zgromadzonym na miejscu dziennikarzom. Chwilę po godz. 9:00 rozpoczęło się przeszukiwanie terenu w celu znalezienia pozostałości po tajemniczym znalezisku.
Obiekt, według relacji świadków, ma być dużych rozmiarów.