"Oświadczenie Muzeum Powstania Warszawskiego, w którym to są zbulwersowani obecnością Roberta Bąkiewicza w muzeum, to właśnie Platforma Tuska w praktyce. Turbo upolitycznienie wszystkiego czego się da" - tak sytuację związaną z wywiadem, jakiego Robert Bąkiewicz udzielał wczoraj Telewizji Republika, skomentował poseł PiS Kazimierz Smoliński.
Organizator Marszu Powstania Warszawskiego Robert Bąkiewicz wrzucił wczoraj w social media zdjęcie, na którym widać, jak jest w Muzeum Powstania Warszawskiego i będzie udzielał wywiadu Telewizji Republika. Okazało się, że jest tam... persona non grata.
- Jesteśmy zaskoczeni i zbulwersowani jego obecnością 1 sierpnia w naszej instytucji i nagłośnieniem przez niego tego faktu - ogłosiło Muzeum. Oświadczenie to spotkało się z wielką krytyką: prezes Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz podkreślił, że segregacja była domeną tych, z którymi walczyli Powstańcy.
Krytycznie do postawy muzeum odnoszą się też politycy.
"Oświadczenie Muzeum Powstania Warszawskiego, w którym to są zbulwersowani obecnością Roberta Bąkiewicza w muzeum to właśnie Platforma Tuska w praktyce. Turbo upolitycznienie wszystkiego czego się da, segregacja na lepszych i gorszych, odbieranie możliwości swobodnego uczczenia Powstania w sposób jaki się prywatnie chce" - skomentował całą sytuację poseł PiS Kazimierz Smoliński.
Dziś nie mają wpływu na policję więc wydają oświadczenia ale pamiętamy czasy gdy mieli. Pamiętamy jak ich policja biła ludzi na Marszach Niepodległości. To oświadczenie uświadamia nam co się stanie jak oni wrócą. Nie możemy na to pozwolić.
Oświadczenie Muzeum Powstania Warszawskiego, w którym to są zbulwersowani obecnością Roberta Bąkiewicza w muzeum to właśnie Platforma Tuska w praktyce.
— Kazimierz Smoliński (@KaziSmolinski) August 2, 2023
Turbo upolitycznienie wszystkiego czego się da, segregacja na lepszych i gorszych, odbieranie możliwości swobodnego uczczenia… pic.twitter.com/9gH2svSC7s