Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Wyciek gazu w Zielonej Górze

Przed wieżowcem na jednym z zielonogórskich osiedli doszło wczoraj wieczorem do wycieku gazu - poinformował dziś st. kpt. Arkadiusz Kaniak z PSP w Zielonej Górze . Ewakuowano ok. 200 osób. „Wszystko jest już zabezpieczone; mieszkańcy zaczęli wracać do swoich mieszkań” – zapewnił.

mg

Jak poinformował rzecznik komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zielonej Górze, st. kpt. Arkadiusz Kaniak, informację o wyczuwalnej woni gazu w jednym z wieżowców w Zielonej Górze strażacy dostali w piątek wieczorem, około godziny 21.

Reklama

„Po przyjeździe na miejsce okazało się że faktycznie dochodzi do rozszczelnienia, czuć gaz o bardzo wysokim stężeniu”

– relacjonował Kaniak. Jak zaznaczył, po zbadaniu sytuacji przez strażaków okazało się, że stężenie było bardzo wysokie. „Na granicy wybuchowości” - podkreślił. „Podjęto więc decyzję o szybkiej ewakuacji wszystkich mieszkańców z budynku” – poinformował. Zaznaczył, że było to ok. 200 osób i większość z nich znalazła zastępcze lokum u rodziny, znajomych, bądź przyjaciół.

Natomiast dla tych osób, które nie miały takiej możliwości, Departament Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Zielona Góra podstawił pod blok autobusy, które następnie przewiozły je w wyznaczone wcześniej miejsce, tj. do akademików w Zielonej Górze. „Na szczęście nie było zbyt dużo tych osób, około 20-30” – zaznaczył Kaniak.

W międzyczasie strażacy, wspólnie z pogotowiem gazowym, próbowali namierzyć wyciek.

„Jak się okazało około godz. 3 nad ranem, uszkodzeniu uległa rura doprowadzająca gaz do budynku”

– powiedział. Jak dodał, mimo iż uszkodzenie było poza budynkiem, zapach gazu był jednak wyczuwany w środku.

Kaniak zapewnił, że rura została już uszczelniona. „Założono odpowiednie opaski i około 3 nad ranem podłączono wszystkie media, które wcześniej zostały odcięte” – poinformował. „Oczywiście oprócz gazu” – dodał. Wyjaśnił, że gaz zostanie włączony w poniedziałek po wszystkich badaniach i odpowiednich pracach technicznych pogotowia gazowego.

„W sobotę nad ranem pierwsi mieszkańcy zaczęli wracać do swoich mieszkań” – poinformował. „Ale nadal nie mają gazu” „Na chwilę obecną wszystko jest zabezpieczone, stężenie gazu w pomieszczeniach, w których było ono wyczuwalne, zupełnie spadło” – zapewnił. „Problemu w tej chwili już nie ma” – dodał.

mg

Reklama