Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

"Wyborcza" wzięła juwenalia za... strajk studentów? Sami organizatorzy protestu o niczym nie wiedzieli...

Kilka dni temu na stronie internetowej warszawskiej Gazety Wyborczej pojawiła się informacja o rozpoczynającej się okupacji kampusu akademickiego w Łodzi. Okazuje się, że o rzekomej okupacji nic nie wiedzieli organizatorzy strajku na Wydziale Ekonomiczno – Socjologicznym UŁ, a jedynym dużym wydarzeniem studenckim, które odbywało się w tym czasie były… juwenalia Politechniki Łódzkiej.

fot. Jan Sroda/Gazeta Polska

„Studenci z Łodzi rozpoczęli okupację kampusu akademickiego” – informowała Gazeta Wyborcza. Informacja ta pozwalała przypuszczać, że tłum studentów, którzy strajkują przeciwko Konstytucji dla Nauki ministra Gowina, zajął budynki na uniwersyteckim osiedlu „Lumumbowo” lub w miasteczku studenckim Politechniki. Ów tekst był o tyle wyjątkowy, że o zapowiadanej okupacji nikt nie słyszał, za to wszyscy słyszeli o łódzkich juwenaliach, które w dniu publikacji tekstu odbywały się na kampusie Politechniki Łódzkiej. 

– Kampusu akademickiego na pewno nie planowaliśmy okupować. Strajkujemy na Wydziale Ekonomiczno – Socjologicznym UŁ. Od początku naszym założeniem było okupowanie tego wydziału

– mówi Adam Wojech, jeden z liderów strajku i działacz Federacji Młodych Socjaldemokratów, młodzieżówki Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Okupowany gmach nie jest częścią ani miasteczka akademickiego przy Politechnice, ani osiedla uniwersyteckiego „Lumumbowo”, gdyż jest on od nich oddalony o kilka kilometrów. 

Politechnika nie wsparła protestu przeciwko ustawie ministra Gowina. Poparcia dla strajku udzieliły władze Wydziału Ekonomiczno – Socjologicznego oraz Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Łódzkiego. Samorząd Studentów UŁ nie wypowiedział się w sprawie strajku. 

Jak informowaliśmy wcześniej, największe organizacje studenckie poparły reformę.

- Konstytucja dla Nauki jest bardzo prostudencką ustawą. Wprowadza ona wiele pozytywnych rozwiązań, jednym z nich jest ochrona dla matek – studentek. Dzięki tej regulacji będą one miały realną szansę na zdobycie wykształcenia. Mamy nadzieję, że spór, który zaistniał w związku z ustawą wkrótce się rozwiąże. Liczymy, że uda się go zakończyć w drodze dialogu

– mówi Piotr Mazur, rzecznik prasowy Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Odnosząc się do trwającego strajku, o swoim stanowisku przypomnieli również przedstawiciele stowarzyszenia Studenci dla Rzeczypospolitej. – Strajkujący nie są grupą reprezentatywną – podkreśla Dawid Moryl, prezes stowarzyszenia.

– Jestem zaskoczony protestem, bo konsultacje dotyczące projektu trwały długo. Było mnóstwo czasu, żeby wypracować najlepsze rozwiązania

– dodaje student.
 

 



Źródło: niezalezna.pl

#UŁ #Łódź #protest studentów

Hubert Kowalski