Wraca temat broni jądrowej, która miałaby zostać - ewentualnie - rozmieszczona na terytorium Polski. Oczywiście - w charakterze środka odstraszającego przed możliwą agresją ze strony Rosji. Wszystko za sprawą prezydenta RP - Andrzeja Dudy dla "Financial Times", a także sytuacji, jaką jest praca nad doprowadzeniem do pokoju na Ukrainie.
Broń jądrowa w Polsce?
Granice NATO przesunęły się na wschód w 1999 r., więc 26 lat później powinno nastąpić również przesunięcie infrastruktury NATO na wschód. Dla mnie to oczywiste
– tłumaczy w wywiadzie prezydent Duda.
Głowa państwa polskiego poinformowała również, że jego propozycja, co do rozmieszczania broni jądrowej w Polsce, została przekazana Keithowi Kelloggowi, specjalnemu wysłannikowi prezydenta USA, Donalda Trumpa, ds. Ukrainy.
Polityk w lutym złożył wizytę w Warszawie, gdzie spotkał się z polskim prezydentem.
Miałem dziś świetne spotkanie z prezydentem Polski Andrzejem Dudą. Prawdziwy przyjaciel Ameryki i wolności. Dziękuję, Panie Prezydencie, za twoje przywództwo i przyjaźń
– tak Kellogg podsumował rozmowę z Dudą.
Zdaniem prezydenta RP: "nie tylko nadszedł czas, ale byłoby bezpieczniej, gdyby ta broń już tu była".
Wprost wyraził nadzieję na rozszerzenie projektu Nuclear Sharing w Europie, co nie spotkało się wówczas z aprobatą administracji Joe Bidena.
"Rosja się nie wahała"
Prezydent Duda - w tym kontekście - użył przykładu Białorusi. Wskazał, że decyzja jest w rękach administracji Donalda Trumpa, ale Rosja nawet się nie wahała, kiedy przenosiła swoją broń jądrową na Białoruś".
Bo warto przypomnieć, że Mińsk otrzymał głowice jądrowe już w 2023 roku. "Nie pytali nikogo o pozwolenie" - wskazywał Duda.
Zapytany o ewentualność posiadania własnego arsenału nuklearnego, Andrzej Duda przyznał, że "to zajęłoby dekady".
Prezydent mówił o tym dla "GP"
Warto przypomnieć, że jesienią 2022 roku (kilka miesięcy po wybuchu wojny na Ukrainie), prezydent Andrzeja Duda udzielił wywiadu "Gazecie Polskiej". To właśnie wtedy, rozmawiając z red. Tomaszem Sakiewiczem, po raz pierwszy poruszył medialnie kwestię rozszerzenia Nuclear Sharing o Polskę:
"Problemem przede wszystkim jest to, że nie mamy broni nuklearnej. Nic nie wskazuje na to, żebyśmy w najbliższym czasie jako Polska mieli posiadać ją w naszej gestii. Zawsze jest potencjalna możliwość udziału w programie Nuclear Sharing. Rozmawialiśmy z amerykańskimi przywódcami o tym, czy Stany Zjednoczone rozważają taką możliwość. Temat jest otwarty"