Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Wraca temat broni jądrowej w Polsce. Prezydent Duda poruszył tę kwestię z gen. Kelloggiem

Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla "Financial Times", zaapelował do Stanów Zjednoczonych o rozmieszczenie broni jądrowej na terytorium Polski w charakterze środka odstraszającego przed możliwą agresją Rosji. Jesienią 2022 roku, kilka miesięcy po wybuchu wojny na Ukrainie, prezydent rozmawiał na ten temat z red. Tomaszem Sakiewiczem na łamach "Gazety Polskiej".

Autor: Anna Zyzek

Wraca temat broni jądrowej, która miałaby zostać - ewentualnie - rozmieszczona na terytorium Polski. Oczywiście - w charakterze środka odstraszającego przed możliwą agresją ze strony Rosji. Wszystko za sprawą prezydenta RP - Andrzeja Dudy dla "Financial Times", a także sytuacji, jaką jest praca nad doprowadzeniem do pokoju na Ukrainie.

Reklama

Broń jądrowa w Polsce?

Granice NATO  przesunęły się na wschód w 1999 r., więc 26 lat później powinno nastąpić również przesunięcie infrastruktury NATO na wschód. Dla mnie to oczywiste

– tłumaczy w wywiadzie prezydent Duda.

Głowa państwa polskiego poinformowała również, że jego propozycja, co do rozmieszczania broni jądrowej w Polsce, została przekazana Keithowi Kelloggowispecjalnemu wysłannikowi prezydenta USA, Donalda Trumpa, ds. Ukrainy.

Polityk w lutym złożył wizytę w Warszawie, gdzie spotkał się z polskim prezydentem.

Miałem dziś świetne spotkanie z prezydentem Polski Andrzejem Dudą. Prawdziwy przyjaciel Ameryki i wolności. Dziękuję, Panie Prezydencie, za twoje przywództwo i przyjaźń

– tak Kellogg podsumował rozmowę z Dudą.

Zdaniem prezydenta RP: "nie tylko nadszedł czas, ale byłoby bezpieczniej, gdyby ta broń już tu była". 

Wprost wyraził nadzieję na rozszerzenie projektu Nuclear Sharing w Europie, co nie spotkało się wówczas z aprobatą administracji Joe Bidena.

Nuclear sharing to koncepcja w polityce odstraszania nuklearnego NATO, która pozwala krajom członkowskim nieposiadającym własnej broni jądrowej uczestniczyć w planowaniu jej użycia przez NATO. W szczególności przewiduje, że broń nuklearna może być udostępniona siłom zbrojnym tych państw.
Spośród trzech potęg nuklearnych w NATO (Francja, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone), tylko Stany Zjednoczone są znane z udostępniania broni w ramach nuclear sharing. Amerykańską broń jądrową od listopada 2009 roku mają na swoim terytorium Belgia, Niemcy, Włochy, Holandia i Turcja.

"Rosja się nie wahała"

Prezydent Duda - w tym kontekście - użył przykładu Białorusi. Wskazał, że decyzja jest w rękach administracji Donalda Trumpa, ale Rosja nawet się nie wahała, kiedy przenosiła swoją broń jądrową na Białoruś".

Bo warto przypomnieć, że Mińsk otrzymał głowice jądrowe już w 2023 roku. "Nie pytali nikogo o pozwolenie" - wskazywał Duda.

Zapytany o ewentualność posiadania własnego arsenału nuklearnego, Andrzej Duda przyznał, że "to zajęłoby dekady". 

Prezydent mówił o tym dla "GP"

Warto przypomnieć, że jesienią 2022 roku (kilka miesięcy po wybuchu wojny na Ukrainie), prezydent Andrzeja Duda udzielił wywiadu "Gazecie Polskiej". To właśnie wtedy, rozmawiając z red. Tomaszem Sakiewiczem, po raz pierwszy poruszył medialnie kwestię rozszerzenia Nuclear Sharing o Polskę:

"Problemem przede wszystkim jest to, że nie mamy broni nuklearnej. Nic nie wskazuje na to, żebyśmy w najbliższym czasie jako Polska mieli posiadać ją w naszej gestii. Zawsze jest potencjalna możliwość udziału w programie Nuclear Sharing. Rozmawialiśmy z amerykańskimi przywódcami o tym, czy Stany Zjednoczone rozważają taką możliwość. Temat jest otwarty"

Autor: Anna Zyzek

Źródło: niezalezna.pl, Financial Times
Reklama