Do przestępstwa doszło w lipcu 2015 r. w Swarzędzu. Krzysztof W., który jechał w konwoju z pieniędzmi, odjechał autem przewożącym gotówkę. Zrobił to, gdy jego dwóch kolegów weszło do banku. Wkrótce potem porzucony samochód znaleziono; konwojent zniknął wraz z pieniędzmi. Do tej pory policji udało się odzyskać kilkaset tysięcy zł. Mężczyzna zmienił wizerunek i pod fałszywym nazwiskiem zatrudnił się w łódzkiej firmie ochroniarskiej. Wpadł w lutym 2016 roku.
Dziś ujęto Grzegorza Ł. współtwórcę tzw. "skoku stulecia"
– podał rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
Jak przekazał dziś rzecznik, mężczyznę zatrzymywali funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
Nasi poznańscy policjanci za pośrednictwem oficerów CBŚP z Przemyśla, przekazali im precyzyjne informacje jak i gdzie należy szukać Grzegorza Ł. i wczoraj dostaliśmy potwierdzenie z SBU, że go mają
– powiedział.
Jak dodał, "Grzegorz Ł. trafił do ukraińskiego aresztu, gdzie będzie oczekiwał na ekstradycję do Polski". Ł. był wiceprezesem firmy ochroniarskiej, w której zatrudniony był tzw. "fałszywy konwojent".