Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Wojna w partii Schetyny. Platforma topi Gronkiewicz-Waltz

Po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego liderzy Platformy Obywatelskiej postawili krzyżyk na Hannie Gronkiewicz-Waltz. Grzegorz Schetyna sugeruje, że prezydent Warszawy powinna pojawić się na posiedzeniu komisji weryfikacyjnej. Z drugiej strony część polityków PO domaga się przyspieszonych wyborów na lidera formacji, obarczając go winą za dołowanie partii w sondażach.

Filip Błażejowski/Gazeta Polska
Filip Błażejowski/Gazeta Polska

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił wnioski o rozstrzygnięcie sporów kompetencyjnych pomiędzy prezydentem m.st. Warszawy a tzw. komisją ds. reprywatyzacji. Stwierdził niezbicie, że do żadnego sporu kompetencyjnego nie doszło. To orzeczenie zmienia diametralnie sytuację Hanny Gronkiewicz-Waltz, która teraz powinna pojawić się na posiedzeniu komisji weryfikacyjnej, zajmującej się warszawską reprywatyzacją. Powinna również zapłacić kary, które zasądziła wobec niej komisja. Oczywiście prezydent Warszawy jak na razie nie ma zamiaru tłumaczyć się z afery reprywatyzacyjnej i prowadzi jedynie korespondencyjne debaty z przewodniczącym Patrykiem Jakim.

Podpowiadają to jej jednak partyjni koledzy.

– Raczej sugerowałbym pójście na komisję i stanięcie w obronie swojego dobrego imienia, obronie dobrego imienia Warszawy i walkę z tym całym hejtem, który Patryk Jaki na nią przygotował – powiedział w piątek Sławomir Neumann, który jeszcze kilka dni wcześniej bronił prezydent Warszawy.

W podobnym tonie wypowiada się Grzegorz Schetyna.

– Sposób zachowania członków komisji uwłacza przyzwoitości i godności. Nieobecność prezydent Gronkiewicz-Waltz nie powinna uderzać w 11 lat jej pracy w stołecznym ratuszu. Jednak wydaje mi się, że prezydent Gronkiewicz-Waltz bardzo poważnie powinna wziąć pod uwagę pojawienie się na posiedzeniu tej komisji, żeby po prostu dać odpór kłamstwom i pomówieniom, które są miotane głównie ze strony przedstawicieli ­PiS-u, i jestem przekonany, że dobrze tę sprawę przemyśli – mówił Schetyna na briefingu w Kielcach.

Zdaniem politologów dni Hanny Gronkiewicz-Waltz w PO są już policzone. – Politycy Platformy Obywatelskiej zrozumieli, że Hanna Gronkiewicz-Waltz stanowi dla nich ogromny problem. PO traci w sondażach. Działacze są sfrustrowani. Trzeba rzucić kogoś na pożarcie. Oznacza to koniec Hanny Gronkiewicz-Waltz w Platformie – uważa politolog prof. Norbert Maliszewski z UKSW. Jego zdaniem PO stopniowo będzie się odsuwała od prezydent Warszawy.

– Ona z pewnością sama nie zrezygnuje, ale będzie traciła kolejne stanowiska w partii. To będzie serial – prognozuje politolog.

Równolegle rośnie jednak również niezadowolenie z działań Grzegorza Schetyny. Nerwowość wdała się po tym, jak partia osiągnęła w sondażach poziom 16 proc. O jak najszybsze wybory szefa Platformy Obywatelskiej apelują warszawscy działacze tej partii. Ich zdaniem formacja popadła w marazm, a działacze skupiają się na walce wewnętrznej, eliminowaniu konkurentów i umacnianiu własnej pozycji. Pod listem podpisał się m.in. Jacek Wojciechowicz, były zastępca Hanny Gronkiewicz-Waltz, i była posłanka Ligia Krajewska.

CZYTAJ WIĘCEJ: W PO gryzą się na całego. Działacze z Mazowsza napisali list. Nie mieli litości dla Schetyny

Cały tekst w weekendowej "Gazecie Polskiej Codziennie"

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#polityka #Grzegorz Schetyna #Platforma Obywatelska #Hanna Gronkiewicz-Waltz

Jacek Liziniewicz