"Łódź usytuowana jest w centrum Polski, pełni ważną rolę pod względem logistyki i komunikacji. Miasto posiada też wielki potencjał ludzki w postaci absolwentów wyższych uczelni oraz słynie z tradycji przemysłowej, co otwiera drogę do prowadzenia dalszych wspólnych przedsięwzięć"
- podkreślił Liu Guangyan na konferencji prasowej w łódzkim Urzędzie Marszałkowskim.
Jak dodał ambasador, wcześniejsze rozmowy o relacjach między Chinami i województwie łódzkim przebiegały w bardzo dobrej atmosferze. Jego zdaniem Chiny postrzegają Łódź jako ważny ośrodek logistyczny, dlatego władze jego kraju będą zachęcać swoich obywateli do inwestowania w tym regionie. Na wzmocnienie relacji gospodarczych ma wpłynąć - w opinii przedstawiciela chińskiego reżimu komunistycznego w Polsce - planowana budowa kolejowego hubu do obsługi wymiany towarowej pomiędzy Polską a Chinami.
Projekt "Jednego Pasa i Jednego Szlaku", zwany też Nowym Jedwabnym Szlakiem, to sieć połączeń morskich i lądowych Chin z Europą, do której tworzenia i rozwijania dąży administracja prezydenta Chin Xi Jingpinga od jesieni 2013 r. Łódź i stolica Syczuanu Chengdu już od kilku lat uczestniczą w jego realizacji, m.in. pomiędzy obydwoma miastami działa regularne połączenie cargo, w planach - na razie niesprecyzowanych - jest stworzenie w Łodzi kolejowego hubu, w związku z czym w ubiegłym roku władze międzynarodowego węzła kolejowego w Chengdu podpisały porozumienie z Łódzką Specjalną Strefą Ekonomiczną.
Marszałek Stępień potwierdził, że jednym z tematów spotkania z ambasadorem był łódzki węzeł logistyczny, jako miejsce skrzyżowania ważnych szlaków i dystrybucji chińskich towarów w Polsce i całej Europie.
"Centra logistyczne mają siłę przyciągania inwestycji; obiecaliśmy sobie nawzajem rozpoznawać te możliwości, by zachęcać przedsiębiorstwa z obu krajów do wspólnych przedsięwzięć"
- zaznaczył.
Stępień poinformował, że już we wtorek będzie obecny na największych targach Zachodnich Chin w Chengdu - jego zdaniem będzie to kolejna okazja do promowania Łodzi i przyciągania do niej chińskiego przemysłu.
"Jako urząd przyjęliśmy na siebie rolę biura zachęcającego polskie firmy do współpracy i pomagającego chińskim inwestorom w odnalezieniu się w naszych przepisach, pokonywaniu barier administracyjnych, szukaniu partnerów. Chińskie produkty coraz lepszej jakości i o wysokim poziomie technologicznym do Europy i Polski na pewno będą przyjeżdżać. Nam zależy, aby przyjeżdżały przez Łódź, byśmy tu mogli je oclić czy opodatkować i żeby przychód zostawał w naszym regionie"
- wyjaśnił.
W dobrym połączeniu transportowym z Chinami Stępień dostrzega szansę dla polskich przedsiębiorstw na eksport żywności i innych towarów na Wschód; stąd organizacja wyjazdowych misji i współpraca z Uniwersytetem Łódzkim w przygotowywaniu przedsiębiorców do rozumienia rynku i kultury chińskiej.
"Mamy umowy z ponad 20 uczelniami chińskimi, najintensywniej rozwijamy kontakty z Uniwersytetami Zgengzhou i Nankai. Współpraca obejmuje kształcenie studentów na poziomie licencjackim, magisterskim. Na UŁ gości największa w kraju liczba studentów z Chin"
- podał prorektor UŁ Paweł Starosta.
Od dwóch lat w ramach szkoły letniej Wydział Stosunków Międzynarodowych i Politologii UŁ przyjmuje studentów z różnych uczelni Chin. UŁ współpracuje z Chinami także na polu badawczym.
"W tym roku na zajęcia szkoły letniej przyjechało do nas 140 studentów z Chin. Proponujemy im sześć modułów edukacyjnych, w tym jeden obligatoryjny - o Polsce, jej kulturze i języku, następnie moduły wybieralne proponowane przez różne wydziały; największą popularnością cieszy się moduł dot. robienia biznesu, a kolejne to biotechnologia, informatyka, zarządzanie i język angielski w biznesie. Wydaje się, że przez te działania UŁ utrzymuje swoje wiodące miejsce w Polsce we współpracy pomiędzy szkolnictwem wyższym a Chinami"
- zaznaczył kierownik Ośrodka Spraw Azjatyckich przy UŁ prof. Dominik Mierzejewski.