Tuż przed godziną 12.00 pojawiły się doniesienia o planowanym wystąpieniu premiera w Sejmie. Według nieoficjalnych informacji prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki rozmawiali o możliwości zwrócenia się przez premiera do Sejmu z wnioskiem o wotum zaufania.
Wniosek premiera o wotum zaufania udowodni stabilność większości parlamentarnej popierającej rząd; ma rozwiać mrzonki opozycji o możliwości przedterminowych wyborach parlamentarnych - twierdzą źródła w kierownictwa PiS.
Wotum zaufania to jedna z form kontroli Rady Ministrów przez Sejm. W każdym momencie Prezes Rady Ministrów może zwrócić się do Sejmu o udzielenie wotum zaufania. Dzieje się tak w przypadku, gdy np. rząd chce uzyskać większą aprobatę dla prowadzonej przez siebie polityki zagranicznej czy krajowej. Sejm udziela wotum zaufania zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Niepoparcie przez Sejm wniosku o udzielenie wotum zaufania obliguje Prezesa Rady Ministrów do złożenia dymisji na ręce Prezydenta RP.
W historii III RP zdarzyły się pięć głosowań nad wotum zaufania na wniosek Prezesa Rady Ministrów (w kolejności głosy za, przeciw, wstrzymujące się, nie głosowało):
Kończymy relację na żywo z wystąpienia premiera Morawieckiego.
Sporo mocnych słów padło pod adresem Donalda Tuska:
Dzisiaj już wiele osób zapomniało, była taka epidemia [świńskiej grypy], bardzo groźna epidemia, która również w Polsce szalała i kiedy w Polsce zachorowań było już ponad 130 tysięcy, to był listopad 2009 roku. Rada ówczesnej minister Ewy Kopacz była taka: nic nie róbcie, cieszcie się wiosną, mniej więcej w ten sposób. A ówczesny premier Tusk mówił o tym, że to histeria globalna, a wtedy umierali ludzie. To co, minister zdrowia, poźniejszy, minister Arłukowicz byłby tak skuteczny jak w przypadku kampanii marszałek Kidawy-Błońskiej? To nam realnie groziło. Oczywiście to historia alternatywna na szczęście, ale to nam realnie groziło. Tak reagowali wówczas przywódcy, osoby odpowiedzialne z służbę zdrowia. Kiedy umierały setki osób łącznie na świńską grypę. Nie było właściwej reakcji wówczas po stronie Platformy, po stronie partii przewodniczącego Budki, byłego przewodniczący Schetyny i Rafała Trzaskowskiego. Tymczasem mamy dzisiaj do czynienia z zupełnie inną sytuacją. Z taką, że my proponujemy nowe rozwiązania i w obszarze służby zdrowia i gospodarki.
– stwierdził premier Mateusz Morawiecki w Sejmie.
Premier Mateusz Morawiecki poprosił Sejm o wotum zaufania dla rządu.
W kontekście obecnej epidemii koronawirusa Morawiecki nawiązał do epidemii świńskiej grypy, w czasie której rządziła Platforma Obywatelska.
Kiedy w Polsce zachorowań było już ponad 130 tys., rada ówczesnej pani minister Ewy Kopacz była: +nic nie róbcie, cieszcie się wiosną+, mniej więcej w ten sposób. A ówczesny premier Tusk mówił o tym, że to histeria globalna, a wtedy umierali ludzie.
- mówił premier.
Jak podkreślił, po stronie PO nie było wówczas właściwej reakcji.
Po stronie partii pana przewodniczącego Budki, pana byłego przewodniczącego Schetyny i pana Rafała Trzaskowskiego.
- wymieniał Morawiecki.
Nie ma konsekwencji w Platformie Obywatelskiej, nie było konsekwencji w walce z kryzysem 12 lat temu i nie ma konsekwencji w waszym podejściu dzisiaj. Jest tylko próba zamieszania, liczenia na to, że ludzie mają krótką pamięć, ale nie bójcie się, Polacy mają dobrą pamięć i są w stanie sobie przypomnieć, jak wyglądały wasze rady.
- mówił podczas czwartkowego wystąpienia w Sejmie premier.
Z inspiracji prezydenta zrodził się wielki program inwestycyjny; wszystkie gminy i powiaty będą objęte programem, który przygotowuje PiS z prezydentem.
- mówił premier.
Premier @MorawieckiM w #Sejm: Nie damy wam sobie wmówić, że 2+2=5. Prawda jest taka, że odnieśliśmy ogromny sukces w walce z #koronawirus. To, że u nas nie zabrakło łóżek w szpitalach to skuteczna polityka naszego rządu i @SzumowskiLukasz. Za to powinniśmy być jemu wdzięczni.
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) June 4, 2020
Prawda jest taka, że odnieśliśmy ogromny sukces w walce z koronawirusem. Sukces, który jest dostrzegany przez wszystkich na całym świecie. W waszych ławach pojawiały się głosy: model zachodni, model szwedzki. Przeczytajcie sobie wczorajszą wypowiedź głównego epidemiologa Szwecji, jak przyznaje się do błędów, do winy. Mówi: dzisiaj już wiem, że nasze działania powinny być szybsze, były spóźnione. Przez to umarło w Szwecji za wiele osób. To mówią Szwedzi o Szwecji. Zobaczcie jaki jest poziom zgonów na jeden milion mieszkańców w państwach daleko bogatszych od nas i co na to powiecie? Popatrzcie na Hiszpanię i na Włochy, gdzie osoby były chowane w samotności, bez bliskich. Popatrzcie na USA, gdzie w Nowym Jorku niestety musiały być przygotowywane mogiły zbiorowe, w Brazylii podobnie. Nawet na bliskiej nam Ukrainie były przygotowywane takie mogiły. A są inne kraje świata, gdzie z braku trumien ludzi musiano chować w kartonach i to, że nie doszło u nas do żadnej takiej tragedii, to że u nas nie zabrakło respiratorów, łóżek, mieliśmy zawsze ich nadmiar, to skuteczna polityka rządu Zjednoczonej Prawicy, polityka ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego i za to powinniśmy być wszyscy również jemu wdzięczni, bo te wskaźniki są jednoznaczne.
- mówił Mateusz Morawiecki.
Zakompleksieni mówią, że języki są ważne, ale wiecie co... nauczcie się jednego języka - języka polskich interesów.
- mówił premier Morawiecki.
Walczymy również o jak najlepsze środowisko dla małych i średnich przedsiębiorstw, bo one są solą ziemi. Dziękuję premierowi Gowinowi i partii Porozumienie za reformy, za dbanie o małe i średnie przedsiębiorstwa.
- oznajmił premier.