Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Włamanie do magazynów z bronią. Nawet kilkadziesiąt pistoletów maszynowych mogło paść łupem złodziei

Policja, która bada sprawę kradzieży z magazynów firmy handlującej bronią, zatrzymała jednego z jej pracowników. Rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak zastrzega jednak, że nie ma to bezpośredniego związku z włamaniem.

Autor: redakcja

Zgłoszenie o włamaniu i kradzieży do magazynów firmy zajmującej się handlem bronią policja otrzymała w środę. Broń miała się znajdować w powojskowych hangarach, na byłych terenach wojskowych niedaleko Złotowa (Wielkopolskie).

Reklama

Według nieoficjalnych informacji mediów, skradzionych mogło zostać nawet kilkadziesiąt pistoletów maszynowych wraz z amunicją oraz granaty. Obiekt miał nie mieć stałej ochrony. Policja nie potwierdza jednak, że została skradziona broń.

- Policjanci, którzy pracują pod Złotowem, zatrzymali wczoraj jednego z pracowników tej firmy, która została okradziona, firmy, która handluje bronią. To zatrzymanie miało związek przede wszystkim z tym, że zatrzymany mężczyzna posiadał w swoim domu przedmioty, których posiadanie jest zabronione

 – powiedział dziś rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak.

Zastrzegł, że zatrzymanie pracownika firmy nie ma bezpośredniego związku z włamaniem.

Policja nadal pracuje na miejscu włamania

Autor: redakcja

Źródło: PAP, niezalezna.pl
Reklama