Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Wkrótce dekret o heroiczności cnót kard. Wyszyńskiego

– Jesteśmy bardzo blisko ogłoszenia dekretu o heroiczności cnót kardynała Stefana Wyszyńskiego; w tej sprawie możemy się nawet spodziewać jakiegoś prezentu na gwiazdkę – poinformował metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.

By Janusz Trocha - (1981-06-05). Tygodnik Solidarność (10): 1.http://dominusvobis.blogspot.com/2009/03/cardeais-criados-por-pio-xii-consitorio_12.html, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=12221811

Zapytany przez dziennikarzy podczas konferencji prasowej, poświęconej wydanym właśnie zapiskom kard. Wyszyńskiego „Pro memoria”, o prawdopodobną datę zakończenia procesu beatyfikacyjnego Prymasa Tysiąclecia, metropolita warszawski zaznaczył, że nie jest w stanie podać dokładnej daty.

Mogę powiedzieć tyle: proces beatyfikacyjny prymasa składa się – tak jak każdy proces – z dwóch części. Jedna część to opracowywanie „positio” (zbiór dokumentów wykorzystywanych w procesie beatyfikacyjnym) i przygotowanie tak zwanego dekretu o heroiczności cnót, po pracy teologów, po pracy kardynałów. Pod tym względem jesteśmy bardzo blisko końca. Jestem przekonany, że w tej dziedzinie możemy się nawet spodziewać jakiegoś prezentu na gwiazdkę 
– poinformował metropolita.

Dodał, że drugi etap procesu beatyfikacyjnego rozpocznie się w momencie, kiedy papież ogłosi dekret o heroiczności cnót.

Wtedy się dopiero zaczyna na serio opracowywanie cudu. I tu jest potrzebna modlitwa, czas, spokój – i to od nas zależy. Ja jeszcze dodaję do tego, że jeżeli Pan Bóg będzie chciał - a myślę, że chce – żeby kardynał Wyszyński był błogosławionym, to będzie. A jeżeli ksiądz prymas Wyszyński będzie się w niebie też trochę starał, to będzie się wstawiał, żeby jakiś cud się wydarzył. I się wydarzy. Te dwie drogi się zejdą i wtedy jest dopiero beatyfikacja 
– wyjaśnił kard. Nycz.


Stefan Wyszyński urodził się 3 sierpnia 1901 r. w miejscowości Zuzela nad Bugiem. Po zakończeniu wojny został rektorem Wyższego Seminarium Duchownego we Włocławku. W marcu 1946 r. otrzymał nominację biskupa lubelskiego, a sakrę biskupią przyjął w maju tego samego roku na Jasnej Górze. Dwa lata później, w listopadzie 1948 r., Pius XII mianował go arcybiskupem gnieźnieńskim i warszawskim – prymasem Polski.

25 września 1953 roku kard. Wyszyński został aresztowany. Trzy następne lata był przetrzymywany kolejno w Rywałdzie, Stoczku Warmińskim, Prudniku Śląskim i Komańczy. W tym ostatnim miejscu napisał tekst „Ślubów Jasnogórskich”. W czasie uwięzienia zrodziła się także idea Wielkiej Nowenny Tysiąclecia, która miała przygotować Polaków do obchodów Milenium Chrztu Polski i była pierwszym ogólnopolskim programem moralno-religijnej odnowy narodu.

Kard. Wyszyński wrócił do Warszawy i swoich obowiązków w 1956 roku. W 1966 roku przewodniczył obchodom Milenium Chrztu Polski. Uczestniczył w pracach Soboru Watykańskiego II i należał do inicjatorów orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich z 1965 roku, zawierającego słynne zdanie „udzielamy wybaczenia i prosimy o nie”.

Kardynał Wyszyński zmarł 28 maja 1981 r. w Warszawie. Pochowano go w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela, w krypcie biskupów warszawskich. Od 1 czerwca 1987 roku spoczywa w specjalnie dla niego wzniesionej kaplicy grobowej. W 2001 r. – w stulecie urodzin – w Rzymie rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Stefan Wyszyński #beatyfikacja #Kazimierz Nycz

redakcja