Wielki protest rolników na ulicach polskich miast. "Tylko w jedności siła" [ZOBACZ ZDJĘCIA]

Ogólnopolski protest rolników 

Dziś w godzinach 10-15 na terenie całej Polski odbywa się ogólnopolski protest rolników przeciwko umowie UE-Mercosur. Demonstracje mają mieć formę postojów ciągników i pojazdów rolniczych przy drogach i wiaduktach, bez blokowania ruchu. 

• Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

Jeden z protestów został zorganizowany w Rzeszowie. 

ZOBACZ PODOBNE

Ogólnopolski protest rolników. "Rząd godzi się na pomysły UE" [MAPA]

Spotkaliśmy się tutaj, aby przedstawić swoje argumenty oraz zaapelować o ciężką pracę a także o wykazanie się umiejętnością bronienia polskiego interesu. Nasz, rolników, interes, to dobro kraju. Jeżeli nie będziemy się bronić, to nikt nas nie obroni. Tylko w jedności siła i tylko dzięki zaangażowaniu możemy osiągnąć sukces

– wskazał przemawiający rolnik.

Inny z protestujących zwrócił się do rządzących z koalicji 13 grudnia: "Co takiego się dziś stało, że na łeb na szyję spada cena mleka? Niech nikt z rządzących nie mówi, że jest nadprodukcja. Nagle w zimie powstała nadprodukcja? Czy to aby nie import idzie?".

Mleko spada po 20 groszy co miesiąc w dół. Prognozują wszyscy odbiorcy mleka, że będzie to trwało przynajmniej do kwietnia. Będziemy mieć mleko po 1,20 zł czy po 1,30 zł. Który polski rolnik to wytrzyma? Gdzie jest państwo? Państwo jest od tego, że jeśli jest nadprodukcja, to minister jedzie na drugi koniec świata, by tę nadprodukcję sprzedać, aby zarobili rolnicy i państwo

– podkreślił.

Pytał także, "jak ta polityka rolna jest poukładana, skoro musimy tutaj dzisiaj stać?".

 Chyba coś jest nie tak.  My nie stoimy tu po to, by pokazać swoją bezsilność. Jesteśmy, chcemy produkować. Dalej wierzymy w to, że będziemy mogli coś na tej polskiej ziemi produkować

– podsumował.

"Rolnicy dziś protestują w interesie każdego z nas" 

Do protestu rolników odniosła się w mediach społecznościowych Anna Gembicka, posłanka PiS. 

Donald Tusk i Stefan Krajewski powinni jeździć po stolicach europejskich i blokować mniejszość blokującą. Tymczasem od Donalda Tuska słyszymy, że w tej wersji ta umowa jest bezpieczna dla rolników. Otóż nie jest bezpieczna – ani dla rolników, ani dla konsumentów. Pamiętajmy, że rolnicy dziś protestują w interesie każdego z nas. Każdy z nas jest konsumentem, a za otwieranie drzwi żywności z Ameryki Południowej każdy z nas zapłaci przede wszystkim swoim zdrowiem

– powiedziała na nagraniu.

Z kolei poseł Mateusz Morawiecki podkreślił, że "protesty to głos polskiej wsi". Wskazał też, że "Mercosur trzeba blokować w Europie, a nie zagłuszać w kraju". 

Protesty to głos polskiej wsi. Mercosur trzeba blokować w Europie, a nie zagłuszać w kraju... https://t.co/cvOFbLWql6

— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) December 30, 2025

Czego domagają się rolnicy? 

Polscy rolnicy żądają, aby Sejm RP przyjął "jednoznaczną uchwałę, która zobowiąże rząd RP do stanowczego sprzeciwu wobec umowy UE-Mercosur".

Ponadto - alarmują, że porozumienie z krajami Mercosur może doprowadzić do napływu taniej żywności spoza Unii Europejskiej, wytwarzanej przy niższych wymogach jakościowych. W ich ocenie - zabraknie skutecznych mechanizmów chroniących europejskich producentów, co w konsekwencji może oznaczać likwidację rodzinnych gospodarstw.