"To wielki dzień dla świata, ale mam nadzieję, że i dla Polski. Wierzę, że ta prezydentura człowieka z wielkim doświadczeniem, który zawsze traktował nas poważnie i rozumie Europę, przyniesie 4 lata dobre dla Polski" - powiedział prezydent Andrzej Duda przed wylotem do Stanów Zjednoczonych na inaugurację drugiej prezydentury Donalda Trumpa.
Prezydent przed wylotem do USA spotkał się z dziennikarzami. "Wraz z rozpoczęciem mojej prezydentury budowałem dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi. To lider, jeśli chodzi o bezpieczeństwo" - podkreślał.
Zauważył, że w czasie pierwszej kadencji Donalda Trumpa zapadły bardzo ważne decyzje dla Polski, m. in. zwiększenie obecności militarnej, czy zniesienie wiz. "Dzisiaj możemy śmiało mówić, że naszym priorytetem na prezydencję w UE jest zacieśnianie relacji ze Stanami Zjednoczonymi" - dodał.
Mam nadzieję, że gdy Donald Trump ponownie zostaje prezydentem USA, będziemy realizować tę politykę. A nasze osobiste relacje będą z pożytkiem dla Polski. To wielki dzień dla świata, ale mam nadzieję, że i dla Polski. Wierzę, że ta prezydentura człowieka z wielkim doświadczeniem, który zawsze traktował nas poważnie i rozumie Europę, przyniesie 4 lata dobre dla Polski
Dodał, że Polska jest wiarygodnym partnerem. "Realizujemy nasze zobowiązania i należymy do państw, które wydają najwięcej na obronność. Nasza polityka jest zgodna, jeśli chodzi o współpracę euroatlantycką i partnerstwo w NATO" - stwierdził prezydent.