- Jeśli chcieli przesłuchać Jarosława Kaczyńskiego co do okoliczności objętych klauzulami „tajne” i „ściśle tajne” powinni byli z wyprzedzeniem wystąpić do Prezesa Rady Ministrów o zwolnienie z tajemnicy – art. 11e ust. 2 ustawy o sejmowej komisji - napisał w mediach społecznościowych Paweł Jabłoński, poseł PiS.
Dziś przed komisją śledczą ds. Pegasusa trwa przesłuchanie prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. Świadek wskazał, że nie może złożyć przyrzeczenia w określonej treści z uwagi na posiadaną wiedzą objętą klauzulą niejawności.
Jarosław Kaczyński odmówił wypowiedzenia słów "niczego nie ukrywając z tego, co mi jest wiadome", co wcześniej argumentował tym, że niewielka część jego wiedzy w sprawie Pegasusa objęta jest klauzulą niejawności i nie może łamać prawa.
Podczas obrad pojawił się wniosek Przemysława Wiplera o opinię prawną, która pozwoliłaby ocenić, czy niepełne przyrzeczenie nie podważa ważności przesłuchania świadka.
Marcin Przydacz zwrócił uwagę, że Komisja nie przygotowała się do dzisiejszego przesłuchania i nie zwróciła się z wnioskiem o wyłączenie świadka z tajemnicy.
Zwrócili na to też uwagę politycy PiS w mediach społecznościowych:
Ależ kompromitacja tej komisji ds. #Pegasus…
— 🇵🇱 Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) March 15, 2024
Jeśli chcieli przesłuchać #PJK co do okoliczności objętych klauzulami „tajne” i „ściśle tajne” powinni byli z wyprzedzeniem wystąpić do Prezesa Rsdy Ministrów o zwolnienie z tajemnicy – art. 11e ust. 2 ustawy o sejmowej komisji…
Odgrażali się p. prezesowi J. Kaczyńskiemu,prężyli muskuły, mieli tyle czasu i nie przygotowali komisji ds. pegasusa... 🤣Komisja nie pozyskała dla p. prezesa J. Kaczyńskiego zwolnienia z informacji niejawnych o klauzuli tajne i ściśle tajne co prowadzi do tego, że nie może on…
— Rafał Bochenek (@RafalBochenek) March 15, 2024
Poseł Marcin Bosacki zawnioskował o karę porządkową dla świadka na podstawie art. 12 Ustawy o komisjach śledczych.
Komisja przegłosowała wniosek, który zostanie skierowany do Sądu Okręgowego.