Przewodniczący sejmiku województwa podlaskiego Jarosław Dworzański zrezygnował w poniedziałek z członkostwa w Platformie Obywatelskiej. Jak mówi, to protest „przeciwko metodom zarządzania białostocką Platformą”.
Decyzja moja jest protestem przeciwko metodom zarządzania białostocką Platformą przez jej władze, a zwłaszcza sposobowi przeprowadzenia ostatnich wyborów w dniu 2 grudnia 2017 roku
– napisał Dworzański w piśmie skierowanym w poniedziałek do szefa PO w Podlaskiem Roberta Tyszkiewicza.
Chodzi o maila, którego kilka dni temu Dworzański upublicznił w mediach społecznościowych. Nazwał go tam „instrukcją, jak głosować”.
Mail – wysłany z internetowego adresu biura Regionu Podlaskiego PO – został podpisany przez przewodniczących pięciu kół Platformy Obywatelskiej w Białymstoku; wskazane zostały tam trzy konkretne osoby w głosowaniu na delegatów (m.in. do rady regionu i na kongres partii).
Prosimy o głosowanie zgodnie z ustaleniami między naszymi kołami
– napisali w tym mailu do członków białostockiej Platformy.
Zdaniem Dworzańskiego, doszło do „niedopuszczalnych form agitacji wyborczej”.
Sterowanie procesem wyborczym w cytowany wyżej sposób jest niedopuszczalne w demokratycznym systemie prawnym i partii, która ma w nazwie OBYWATELSKA (pisownia oryginalna)
– napisał do Tyszkiewicza.
Dworzański chce też unieważnienia wyboru delegatów i ponownego głosowania. W złożonym w tej sprawie proteście wyborczym pisze o „wyborczej ustawce”. Jak mówił podczas konferencji prasowej, statut partii nie przewiduje żadnych ustaleń pomiędzy kołami w sprawie wyborów.
Dworzański, który w latach 2008-2014 był marszałkiem województwa, poinformował, że występuje też z klubu radnych PO w sejmiku województwa i będzie radnym niezależnym, choć poparcia dla koalicji PSL-PO nie wycofuje. Powiedział też, że jeśli koalicjanci zdecydują o konieczności zmiany na stanowisku przewodniczącego sejmiku nie trzeba będzie go z tej funkcji odwoływać – sam zrezygnuje.
Oczekuję od Jarosława Dworzańskiego rezygnacji z funkcji przewodniczącego sejmiku, bo funkcję tę pełni z rekomendacji PO, w ramach koalicji z PSL (...). Uważam, że to miejsce powinien zająć inny przedstawiciel klubu Platformy Obywatelskiej
– oświadczył po południu przewodniczący PO w regionie Robert Tyszkiewicz.
Dodał również, że jest „głęboko rozczarowany” decyzją Dworzańskiego o odejściu z Platformy. Mówił też, że skargi wyborcze zostaną rozpatrzone przez komisje wyborcze. Dopytywany o treść maila powiedział, że nie widzi „nic nadzwyczajnego w tym, że przewodniczący kół w Białymstoku, w sposób otwarty i transparentny poinformowali swoich kolegów, kto cieszy się ich poparciem”.