- Kapłan powinien być ponad tym wszystkim, co tak tragicznie i dramatycznie dzieli ludzi między sobą. Trzeba żebyście wszystkich jednakowo kochali miłością kapłańską, która niesie Chrystusa – mówił dzisiaj do nowo wyświeconych kapłanów kard. Kazimierz Nycz.
W Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie 20 diakonów – 17 z Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie oraz trzech z Archidiecezjalnego Seminarium Misyjnego Redemptoris Mater przyjęło święcenia kapłańskie.
Na zakończenie uroczystości metropolita warszawski podkreślił, że kapłaństwo jest służbą Bogu i człowiekowi motywowaną miłością.
- Idziecie na front miłości i walki - zorganizowany, zaplanowany i pełny miłości, a równocześnie służby. Nie idziecie po to, aby panować, ale służyć
- dodał kard. Nycz.
Metropolita warszawski odniósł się także do czasu pandemii, mówiąc, że pokazał on Kościołowi, a więc zarówno duchownym jak i świeckim, które punkty są mocne.
- Nawet, jeśli przyjdzie sytuacja nieplanowana, potrafimy się sprawdzić na froncie miłości – stwierdził.
Przyznał jednak, że ostatnie miesiące odsłoniły również miejsca słabe w Kościele, które wymagają zmian. - Czas pandemii, nam kapłanom i wierzę gorąco, że także wam świeckim pokazał, jak jesteśmy sobie nawzajem potrzebni; jak powinniśmy od siebie wzajemnie wymagać – nie tylko kapłani od świeckich, ale także świeccy od kapłanów; jak powinniśmy się szanować i współpracować – powiedział kard. Nycz.
Zwrócił uwagę, że czas świąt wielkanocnych, w czasie, którego w kościołach mogło być zaledwie pięć osób, był niezwykle trudny dla obu stron.
- Oczywiście, to w niczym nie umniejsza eucharystii, która sama w sobie ma wielką moc, ale wiemy, że ona także jest dla ludzi i ona buduje "Kościół – Mistyczne Ciało Chrystusa" – powiedział kard. Nycz.
Podkreślił, że święcenia prezbiteratu zawsze są wielkim darem dla Kościoła.
- W roku 2020 mamy 20 nowych kapłanów. Jest za co dziękować. W tym czasie to jest liczba duża. W jakimś sensie liczba, której z czasem będą nam pewnie zazdrościć
– stwierdził hierarcha.
Metropolita warszawski podziękował także kapłanom, którzy towarzyszyli neoprezbiterom na drodze ich życia i wiary. - Powołanie odkrywa się, staje się ono bardziej oczywiste, kiedy widzi się świadectwo księży: katechety, proboszcza, wikariusza – powiedział kardynał.
Podkreślił, że zadaniem kapłana jest modlitwa nie tylko za lud Boży, ale za cały świat.
- Jesteście ewangelizacyjnie potrzebni Chrystusowi dla wszystkich ludzi, bez wyróżniania i dzielenia - wskazał kard. Nycz.
Dodał, że kapłan powinien być ponad tym wszystkim, co tak tragicznie i dramatycznie dzieli ludzi między sobą.
- Trzeba żebyście wszystkich jednakowo kochali miłością kapłańską, która niesie Chrystusa
- mówił.