Wydany w ubiegłym roku album Tristano to mieszanka stylów – tradycje Dalekiego Wschodu łączą się z ukształtowaną na Zachodzie harmonią, wrażliwością i możliwościami współczesnego fortepianu połączonego z elektroniką.
W dzień zakochanych w sali symfonicznej zaśpiewa natomiast występujący na największych scenach operowych świata baryton Artur Ruciński. Wraz z orkiestrą filharmonii wykona m.in. arie z oper Gaetano Donizettiego, Giuseppe Verdiego, Piotra Czajkowskiego i Stanisława Moniuszki.
Będziemy poruszać się przede wszystkim we włoskiej aurze, która wpisuje się w klimat Walentynek
– powiedziała Serwa. Za pulpitem dyrygenckim stanie Pier Giorgio Morandi. Na niedzielę 16 lutego filharmonia proponuje koncert w klimacie międzywojnia. Zagra Voice Band - kwartet wokalny wskrzeszający styl przedwojennych rewelersów, wykonujących przede wszystkim muzykę rozrywkową. Towarzyszyć im będzie wokalistka Anita Lipnicka.
Rozpoczęliśmy rok 2020, nic więc nie brzmi tak fantastycznie jak muzyka lat 20. i 30. ubiegłego wieku. To wyjątkowy projekt, w którym panowie z Voice Bandu - na którego czele stoi brat Anity Lipnickiej, Arek - we współpracy z wokalistką przygotowali przeboje, które powinniśmy pamiętać z urokliwych przedwojennych filmów, w zupełnie nowym opracowaniu
– zaznaczyła Serwa.
Na scenie filharmonii towarzyszyć im będą muzycy orkiestry szczecińskiej filharmonii oraz dyrygent Tadeusz Wicherek, współpracujący m.in. z artystami klasycznymi, jazzowymi, popowymi i rockowymi.