W Warszawie odbywa się manifestacja „Matki wołają: przestańcie strzelać do dzieci!”, którą rozpoczęło przemówienie ambasadora Ukrainy w Polsce Andrija Deszczycy. - Drodzy rodacy Ukraińcy i drodzy przyjaciele Polacy. Dziękujemy, że tak licznie przychodzicie na demonstracje wsparcia dla Ukrainy - mówił ambasador.
Są z nami przedstawiciele najwyższych władz. Jest z nami marszałek Sejmu Elżbieta Witek, jest premier Mateusz Morawiecki, minister Marlena Maląg. Witamy przede wszystkim ambasadora Ukrainy Andrija Deszczycę
- powiedział redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz przed rozpoczęciem marszu.
Głos zabrał też ambasador Ukrainy.
Drodzy rodacy Ukraińcy i drodzy przyjaciele Polacy. Dziękujemy, że tak licznie przychodzicie na demonstracje wsparcia dla Ukrainy - mówił.
Panie Tomaszu, dziękuję za organizację tego marszu, dziękuję wszystkim, którzy przyszli na ten marsz i chcę wyrazić przekonanie, że te demonstracje są dobrym znakiem i dobrym przekazem dla tych osób, które stoją w Ukrainie i bronią ukraińskich miast i nie tylko Ukrainy, ale całej Europy. To bardzo mocny sygnał wsparcia. Niech żyje Polska, niech żyje Ukraina
– powiedział ambasador.
Drodzy rodacy, ja rozumiem, że jest ciężko wyjechać z Ukrainy i pozostawić tam wszystko, co jest dorobkiem waszego życia. Ale musimy być twardzi, dlatego, żeby po pierwsze dodać ducha i wiary w zwycięstwo naszym wojskowym, waszym bliskim, którzy są w obronie terytorialnej i bohatersko bronią naszej ziemi i służą przykładem dla całego świata na ile jest mocna, twarda i niezwyciężona jest ukraińska armia i na ile jest dojrzałe społeczeństwo ukraińskie i Ukraina, która zasługuje na to, by być członkiem Unii Europejskiej i NATO. Jestem przekonany, że tak będzie i że nie będzie granic między nami i że niedługo wrócicie do domów
– mówił.
Oprócz marszałek Sejmu Elżbiety Witek i ambasadora Deszczycy w wydarzeniu biorą udział m.in. minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk oraz posłowie PiS Joanna Lichocka i Jan Mosiński.