Radosław Sikorski jest politykiem prorosyjskim - stwierdził wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. Polityk podał też przykłady działalności byłego szefa MSZ RP, których - jak stwierdził - "zawsze to Rosja jest beneficjentem".
Wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji był w czwartek gościem Polsat News. Podczas rozmowy Maciej Wąsik został zapytany o to, co się stało z gazociągiem Nord Stream. Stwierdził, że mogło dojść do działań dywersyjnych ze strony Rosji. "To Rosji zależy, żeby ten konflikt rozszerzać. Znajdować pola, na których nie przegrywa. To tutaj Rosja może zacząć krzyczeć, że jest poszkodowana, tutaj Rosja może uświadamiać opinię międzynarodową, że to NATO ją atakuje" - podkreślił wiceszef MSWiA.
"Rosja ma dwa cele. Pierwsza rzecz to rozbić solidarność Polski i Ukrainy, co do tego nie mam wątpliwości. A druga rzecz, to rozbić wspólnotę północnoatlantycką. Dlatego trzeba powiedzieć o tym wpisie Radosława Sikorskiego, który parę chwil po tym, jak była informacja o wybuchach w gazociągu, zmieścił na portalu Twitter zdjęcie buzującego Bałtyku i napisał "dziękujemy Stany Zjednoczone". Ewidentnie wskazał, że za tą awarią jest działalność dywersyjna Amerykanów"
- zaznaczył.
Ocenił, że ten wpis to skandal międzynarodowy. "Uważam, że jest to problem nie tylko dla Radka Sikorskiego, ale dla jego partii, a tak naprawdę dla całego cywilizowanego świata. Rosja będzie traktowała to jako dowód, że NATO ją zaatakowało. Mało tego, zaatakowało infrastrukturę, którą teoretycznie Niemcy powinni dostawać gaz" - mówił Maciej Wąsik.
"Myślę, że ten "twit" zrobił bardzo dużo złego, ale ja się nie zdziwiłem tym "twitem". Obserwuję postać Radka Sikorskiego, ja widzę, jaka jest jego droga polityczna, widzę jego pewne różne decyzje i wypowiedzi na przestrzeni lat. To on w 2006 roku próbował zablokować rozwiązanie WSI. To on był animatorem, jako minister spraw zagranicznych w rządzie Donalda Tuska, wizyty w Moskwie. To on pół godziny po tragedii smoleńskiej informował opinię publiczną, że to błąd pilotów. To on mówił o Rosji, jako członku NATO" - zauważył.
Dopytywany, co sugeruje, odpowiedział - "sugeruję, że Radosław Sikorski jest politykiem prorosyjskim".
"Każdy, kto widzi, analizuje te fakty, które potrafi je sobie ułożyć, może ocenić działalność Radosława Sikorskiego i ja określam to tutaj w studiu, jako polityka prorosyjskiego"
- stwierdził.
"Oskarżam go o to, że jest politykiem prorosyjskim i opinia publiczna powinna sobie wyciągnąć wnioski w tym zakresie. Proszę poczytać komentarze internautów pod wpisem Radosława Sikorskiego. Proszę zobaczyć, jak światowa opinia publiczna reaguje. Według mnie jest skompromitowany w Stanach Zjednoczonych. Poszedł o krok za daleko w tym, co zawsze robił" - podkreślił.
Wiceszef MSWiA został spytany przy tym, czy europoseł Radosław Sikorski robi "świadomie czy nie". "W mojej ocenie robi to konsekwentnie i robi to raz na jakiś czas w sposób niezwykle istotny. Zawsze to Rosja jest beneficjentem tego typu zachowań" - dodał Maciej Wąsik.
Sikorski chce Rosji w NATO?
Przypomnijmy, że Maciej Wąsik jako jeden z pierwszych skomentował wpis Radosława Sikorskiego. "Ten wpis obiegnie wszystkie rosyjskie media" - napisał. Tak też się stało, jednak aktywność byłego szefa MSZ RP została zauważona nie tylko w Rosji, ale na całym świecie. Wiceszef MSWiA swoje zdanie na temat prorosyjskości Sikorskiego przedstawił również w mocnym wystąpieniu z sejmowej mównicy.
Pan Minister @WasikMaciej 👏🇵🇱❤️
— Przesympatyczna Renatka (@tylko_prawda_) September 29, 2022
"Nikt z polityków Prawa i Sprawiedliwości nie proponował i nie widział Rosji w NATO. Nikt!
A był polityk Platformy Obywatelskiej, który mówił, że widzi Rosję w NATO. Tym politykiem był Radosław Sikorski" pic.twitter.com/MatXudPfSP