10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

W siedzibie KRS przybywa policjantów. Czy dojdzie do siłowego przejęcie dokumentów? Miazek: To prawdopodobne

W budynku KRS, gdzie rano pojawił się prokurator z żądaniem wydania akt postępowań Zastępców Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych, przybywa policjantów. Obecny na miejscu adwokat Bartosz Miazek, w rozmowie z dziennikarzami, stwierdził, że przejęcie siłowe dokumentów jest prawdopodobne.

Policja w KRS
Policja w KRS
screenshot - X.com/Michał Jelonek

Jak informował portal Niezalezna.pl, w środę w towarzystwie policji do siedziby KRS wszedł prokurator Piotr Myszkowiec. To efekt postępowania prowadzonego przez Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej, a wszczętego z zawiadomienia sędziów Włodzimierza Brazewicza i Grzegorza Kasickiego, czyli rzeczników dyscyplinarnych ad hoc powołanych przez ministra Bodnara.

Nasz portal ustalił, że prokuratura w KRS chce zabezpieczyć akta postępowań Zastępców Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych.

Jak przekazała Dagmara Pawełczyk-Woicka, szefowa KRS, rzecznik dyscyplinarny ssp, sędzia Piotr Schab oświadczył, że nie wyraża zgody na wydawanie jakichkolwiek dokumentów prokuratorom bez jego obecności.

Około godziny 12.00 w budynku Krajowej Rady Sądownictwa zaczęło przybywać policjantów.

- Policja zapewne została wezwana przez organ zwierzchni, czyli prokuraturę i jest do jego dyspozycji - powiedział dziennikarzom mec. Bartosz Miazek. Zapytany, czy jest możliwe siłowe przejęcie dokumentów, odparł, że "jest to prawdopodobne".

Jak relacjonuje obecny w KRS reporter TV Republika, Michał Jelonek, policja ogranicza dostęp dziennikarzom do miejsc, gdzie jeszcze przed kilkunastoma minutami mogli przebywać.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

dm