Nadzwyczajna kasta nie odpuszcza. Sąd Najwyższy wystosował dziś cztery pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Pytania są tożsame z pytaniami przedstawionymi przez skład siedmiu sędziów w sierpniu tego roku.
Jak powiedział Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego Sądu Najwyższego, pytania dotyczą "zasady nieusuwalności sędziów, niezawisłości i niezależności sądów jako zasad prawa unijnego oraz unijnego zakazu dyskryminacji ze względu na wiek".
SN wniósł o zastosowanie trybu przyspieszonego oraz o połączenie niniejszej sprawy do wspólnego rozpoznania ze sprawą zawisłą przed TSUE na skutek pytań prejudycjalnych przedstawionych przed SN 2 sierpnia br.
- przekazał zespół prasowy Sądu Najwyższego.
Przed dwoma miesiącami Sąd Najwyższy nie tylko skierował do trybunału takie same pytania, jak teraz, ale również "zawiesił" stosowanie przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sąd Najwyższy postanowił... „zawiesić” wykonywanie zapisów nowej ustawy o SN
Zgodnie z ustawą o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 3 kwietnia, w trzy miesiące od tego terminu, czyli 3 lipca, w stan spoczynku przeszli z mocy prawa sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok życia. Mogą oni jednak dalej pełnić funkcję, jeśli w ciągu miesiąca od wejścia w życie nowej ustawy, czyli do 2 maja, złożyli stosowne oświadczenie i przedstawili odpowiednie zaświadczenia lekarskie, a prezydent RP wyrazi zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego SN. Prezydent, przed wyrażeniem zgody na dalsze zajmowanie stanowiska, zasięga opinii KRS.