10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

VIVE blisko wygranej z Vardarem. "Straciliśmy jeden punkt" - mówi trener Dujszebajew

W meczu kończącym pierwszą rundę Ligi Mistrzów piłkarze ręczni PGE VIVE zremisowali na wyjeździe z Vardarem Skopje 28:28. "Straciliśmy jeden punkt, nie wykorzystując w całym spotkaniu kilkunastu stuprocentowych sytuacji" – powiedział trener kielczan Tałant Dujszebajew.

kielcehandball.pl

Remis na gorącym terenie w Skopje można by uznać za sukces polskiego zespołu, ale trener drużyny z Kielc po meczu nie ukrywał niedosytu.

Nie jestem zadowolony z tego wyniku. Straciliśmy punkt, bo powinniśmy wygrać. Szkoda, że w drugiej połowie zdecydowanie za dużo zmarnowaliśmy bardzo dobrych sytuacji i to nie pozwoliło nam zwyciężyć.

Skuteczność faktycznie nie była mocną stroną kielczan w tym pojedynku. Mistrzowie Polski przegrywali pojedynki sam na sam z bramkarzem Vardaru Kalifą Ghedbane. Jeszcze na 15 sekund przed końcem o wyniku mógł przesądzić Mariusz Jurkiewicz, ale i on nie zdołał pokonać reprezentanta Algierii.

W całym meczu nie wykorzystaliśmy chyba z 15 sytuacji sam na sam, do tego kilka przestrzelonych rzutów na pustą bramkę rywali. Z jednego tylko możemy być zadowoleni - że w ostatnich sekundach Vardar miał piłkę na zwycięstwo, ale na szczęście zespół ze Skopje nie wykorzystał szansy, bo mogło być jeszcze gorzej. Ale myślę, że z tego remisu bardziej powinni być zadowoleni gospodarze niż my

– podkreślił szkoleniowiec PGE VIVE.

Goście mieli dwa duże przestoje w grze. W pierwszej połowie przegrywali już pięcioma bramkami (5:10), a na początku drugiej czterema (17:21). Za każdym razem potrafili jednak odrobić straty.

To oczywiście plus tego spotkania. Ale mecz trwa 6o minut i szkoda, że na koniec wynik nie był dla nas pozytywny. Oczywiście, można powiedzieć, że odrabialiśmy straty, walczyliśmy, ale jeszcze raz powtórzę, straciliśmy jeden punkt, to zespół Vardaru powinien być z tego wyniku zadowolony.

Po tym remisie broniący trofeum Vardar z dziewięcioma punktami utrzymał drugą pozycję w grupie B. PGE VIVE ma punkt mniej i zajmuje czwartą lokatę. Za tydzień oba zespoły spotkają się ponownie, tym razem w Kielcach.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#PGE VIVE Kielce #piłka ręczna #Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych #Vardar Skopje

redakcja