PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Uwaga! Będzie mocno wiało!

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty pierwszego stopnia przed silnym wiatrem dla siedmiu województw zachodniej i środkowej Polski. Drugi stopień zagrożenia obowiązuje w pasie nadmorskim. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa uruchomiło alert SMS-owy dla Pomorza i Pomorza Zachodniego.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
/ WikimediaImages

Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia przed silnym wiatrem obowiązują w pasie wybrzeża, w północnych powiatach województw zachodniopomorskiego i pomorskiego.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa informuje, że wspólnie z wojewodami zachodniopomorskim i pomorskim zdecydowano o uruchomieniu #AlertuRCB.

"Do mieszkańców województw: zachodniopomorskiego i pomorskiego został dzisiaj wysłany SMS z ostrzeżeniem o zagrożeniu. Od godzin popołudniowych, w północnych powiatach województw spodziewany jest silny wiatr, który po północy może osiągać nawet 110 km/h. Mieszkańcy proszeni są o przygotowanie się na zagrożenie i postępowanie zgodne z zaleceniem zawartym w wiadomości tekstowej" - czytamy komunikacie.

RCB w SMS-ach informuje, że w woj. pomorskim na Zatoce Gdańskiej i Żuławach mogą wystąpić lokalne przekroczenia stanów alarmowych. W woj. zachodniopomorskim można spodziewać się silnego sztormu na morzu. Zalecane jest pozostanie w domu oraz śledzenie informacji pogodowych. W powiatach nadmorskich w tych województwach wichury mogą potrwać do środy rano, do około godz. 10.

Ponadto IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem dla siedmiu województw: lubuskiego, wielkopolskiego, łódzkiego, dolnośląskiego, opolskiego oraz pozostałej części woj. zachodniopomorskiego i pomorskiego.

RCB informuje też na Twitterze, jak zabezpieczyć się przed wichurą. Nie można zatrzymywać się pod drzewami. Należy usunąć z parapetów i balkonów wszystkie przedmioty, które mogą zostać porwane przez wiatr i stanowić zagrożenie. Należy zamknąć okna i drzwi, nie wychodzić na zewnątrz, jeśli nie jest to niezbędne i naładować telefon komórkowy. Trzeba też wyłączyć gaz i elektryczność, aby ograniczyć niebezpieczeństwa powstania pożaru oraz zrobić zdjęcia zniszczeń w swoim domu, gdyż mogą stanowić dowód w procedurze odszkodowawczej.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#burza

redakcja