50-letni mężczyzna zagapił się i spadł z falochronu w Ustce. Z urazem ręki przewieziono go na SOR.
Oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Słupsku młodszy aspirant Jakub Bagiński przekazał. że około godz. 22 policjanci z Ustki otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który miał wpaść z falochronu do kanału portowego.
„Funkcjonariusze ustalili, że 50-latek najprawdopodobniej zagapił się i spadł na betonowy murek, a następnie wpadł do wody, skąd został wyciągnięty przez dwóch mieszkańców Ustki. Mężczyzna z urazem ręki został przewieziony na SOR”
Mundurowi apelują o zachowanie ostrożności w rejonie zbiorników wodnych, szczególnie w miejscach, gdzie nie są one ogrodzone.