- Polska niezmiennie stoi na stanowisku bardzo krytycznym w odniesieniu do agresji rosyjskiej na Morzu Azowskim; UE na szczycie przedłużyła sankcje wobec Rosji zgodnie z naszymi rekomendacjami - powiedział remier Mateusz Morawiecki po zakończeniu unijnego szczytu w Brukseli.
Premier Mateusz Morawiecki wziął udział w szczycie Unii Europejskiej. Dzisiaj przedstawił kluczowe ustalenia.
Premier @MorawieckiM w #Bruksela: Pierwsza kwestia to instrument finansowy w ramach wieloletnich ram finansowych w niektórych państwach strefy euro. Ten instrument nie jest odrębnym budżetem, więc będziemy mieli wpływ na jego działania, co jest podstawowe dla interesów Polski.
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) 14 grudnia 2018
Podczas dwudniowych rozmów w Brukseli poruszono m.in. temat rosyjskiej agresji.
- Polska niezmiennie stoi na stanowisku bardzo krytycznym w odniesieniu do agresji rosyjskiej na Morzu Azowskim
- podkreślił szef polskiego rządu.
Premier @MorawieckiM w #Bruksela: Tematem drugim na szczycie była Rosją. Polska niezmiennie stoi na stanowisku krytycznym do tego, co stało się na Morzu Azowskim.
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) 14 grudnia 2018
Była też mowa o nowych sankcjach wobec Rosji.
Premier @MorawieckiM w #Bruksela: Podczas rady decydowaliśmy także o przedłużeniu sankcji na Rosję, które nastąpiło o kolejne pół roku, zgodnie z naszymi rekomendacjami.
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) 14 grudnia 2018
- Bez naszej zgody nie będzie możliwe w kolejnych kwartałach wypracowanie jakichś dodatkowych instrumentów, celów klimatycznych, które nie będą uwzględniały naszej sytuacji
- mówił premier Morawiecki po zakończeniu unijnego szczytu.
Premier @MorawieckiM w #Bruksela: Walczymy o jak najwyższe dopłaty dla rolników.
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) 14 grudnia 2018
Oczywiście, rozmawiano również o Brexicie. Jak wcześniej informowano przywódcy "27" w przyjętym w czwartek wieczorem dokumencie dali jasno do zrozumienia, że zawarte z Londynem w listopadzie porozumienie w sprawie Brexitu nie podlega renegocjacji.