10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

"Mamy wpływ na kształt polityki europejskiej". Krzysztof Szczerski podsumowuje unijny szczyt

Szczyt UE pokazał, że mamy wpływ na kształt polityki europejskiej, Choć pozostał mechanizm praworządności, to nie będzie mógł być stosowany arbitralnie" - powiedział szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski w programie Michała Rachonia "Woronicza 17".

Krzysztof Szczerski
Krzysztof Szczerski
Zbyszek Kaczmarek / Gazeta Polska

W czwartek w Brukseli doszło do porozumienia przywódców państw UE, które zostało zapisane w konkluzjach Rady Europejskiej. Znalazły się w nich zapisy mówiące m.in., że budżet UE, włączając Next Generation EU (instrument odbudowy), musi być chroniony przeciwko wszelkiego rodzaju nadużyciom finansowym, korupcji, konfliktowi interesów, a samo ustalenie, że doszło do naruszenia zasady państwa prawnego nie wystarczy do uruchomienia mechanizmu blokowania środków finansowych dla państw członkowskich.

W TVP Info Szczerski zaznaczył, że konkluzje RE przywracają "właściwy porządek rzeczy w Unii, tzn. prymat traktatów i prymat instytucji międzyrządowych, a zwłaszcza porozumienia między państwami, bo to państwa posiadają UE, a nie odwrotnie". Takie oczekiwania - jak mówił - wyrażał prezydent Andrzej Duda.

Te konkluzje wskazują też na skuteczność polskiej polityki, bo sytuacja polityczna przed i po Radzie Europejskiej jest zasadniczo różna. A kto wprowadził tę różnicę? Między innymi Polska. I to jest istotne, że mamy wpływ na to, jak ostatecznie wygląda kształt polityki europejskiej. To jest coś, co pokazuje, że jak potrafimy działać odpowiedzialnie, konsekwentnie i dążyć do naszych własnych celów w ramach Unii, to przeprowadzamy zmianę w UE. Tak było przy okazji polityki wobec uchodźców i tak jest teraz przy budżecie

- powiedział Szczerski.

Zaznaczył, że mechanizm praworządności pozostał, ale jest tak skonstruowany, że nie będzie mógł być stosowany w sposób arbitralny.

Ten straszak, który był wobec nas stosowany, że zobaczycie, jak przyjdzie praworządność, to stracicie wszystkie pieniądze. Praworządność przyszła, a my pieniędzy nie stracimy

 - dowodził.

Tłumaczył, że praworządność w budżecie europejskim nie jest już teraz polityczna, ale finansowa - w zakresie wydawania środków unijnych. "To oznacza dla nas bezpieczeństwo, bo Polska w zakresie wydawania budżetu europejskiego jest na bezpiecznej stopie, chyba że samorządy będą chciały defraudować te pieniądze, bo na samorządy, zwłaszcza w większości dużych miast, rząd akurat nie ma wpływu" - stwierdził Szczerski.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP, TVP Info

#Unia Europejska #mechanizm praworządności #Woronicza 17 #Michał Rachoń #Krzysztof Szczerski

Mateusz Tomaszewski