Lech Wałęsa zaatakował w rozmowie zarówno Jarosława Kaczyńskiego, jak i jego zmarłego brata Lecha. Mówił, że w latach 90-tych nie bez powodu zwolnił braci Kaczyńskich z zajmowanych stanowisk w kancelarii prezydenta.
– dodał Wałęsa w rozmowie z dziennikarzem „SZ”.Uważałem ich za niebezpiecznych i doszedłem do wniosku, że trzeba ich pozbawić tych stanowisk, na których mogą podejmować ważne polityczne decyzje. Są oni niepewni, zakompleksieni i dlatego patrzą wstecz, a nie do przodu
Nawiązując do zwycięstwa wyborczego Prawa i Sprawiedliwości były prezydent powiedział, że „ludzie Kaczyńskiego sięgając po populizm i demagogię wprowadzili wiele zła i będą to kontynuować, aż nie zostaną zatrzymani”.
– stwierdził Lech Wałęsa. Jednocześnie zapowiedział, że będzie się starał doprowadzić do referendum w sprawie przyśpieszenia wyborów powszechnych.Polska znajduje się w ślepej uliczce i dlatego potrzebuje pomocy z całego świata
Tymczasem - tak jak informowaliśmy - około 15 listopada powinny być znane efekty pracy grafologów, którzy zajmują się dokumentami z teczki tajnego współpracownika o pseudonimie „Bolek”. Naukowcy sprawdzają m.in. autentyczność podpisów Lecha Wałęsy.
Czytaj więcej: Jeszcze tylko kilkanaście dni. I Wałęsa może zostać skompromitowany ostatecznie