Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało dziś burmistrza dzielnicy Włochy w Warszawie, Artura W. Jak podano, miał przyjąć 200 tys. zł łapówki za decyzje dotyczące warunków zabudowy. W sieci przybywa zrzutów ekranu z „moralnej twitterowej aktywności” polityka. Wirtualna przyzwoitość brutalnie legła w gruzach…
Zatrzymania dokonano na gorącym uczynku, chwilę po przyjęciu 200 tys. zł łapówki - potwierdził rzecznik CBA Temistokles Brodowski.
(Artur W.) pieniądze wziął od znanego dewelopera i jednocześnie przedsiębiorcy budowlanego. Włodarz dzielnicy próbował ukryć gotówkę w garażu należącym do rodziny
– ujawnił Brodowski.
CBA zatrzymało na gorącym uczynku przyjęcia łapówki burmistrza warszawskiej dzielnicy Włochy. Wraz z nim zatrzymano znanego dewelopera, byłego właściciela Pogoni Szczecin
— Maciej Wąsik (@WasikMaciej) 29 października 2019
Jeden z użytkowników Twittera przypomniał tweet „podany dalej” przez Artura W. Wpis pochodzi z marca 2018 r.
Niegdyś podawał dalej takie tłyty, dziś zamknęli go za przyjęcie 200 tys łapówki. To się nazywa wierzyć w to co się robi pic.twitter.com/hJzwWRqg8T
— AdamLubi. (@adamlubi) 29 października 2019
Inni internauci przypominają fotografie burmistrza ze znanymi twarzami środowiska Koalicji Obywatelskiej. Wśród nich Grzegorza Schetyny i Marcina Kierwińskiego.
#MuremZaArturem pic.twitter.com/3xL3zcfZ7F
— KarolW (@elektrykk11) 29 października 2019
Burmistrz z KO uczestniczył również w masowej nagonce na Bartłomieja Misiewicza. W 2017 r. zamieścił czołówkę "Faktu" z informacją o "fusze za 50 tys. złotych". "Zacnie" - pisał wtedy.