"Od 11 listopada - dnia polskiego Narodowego Święta Niepodległości w polskiej i ukraińskiej telewizji emitowany będzie spot "Dziękuję Ci, Polsko!". Przygotowaliśmy ten spot na znak naszej szczerej wdzięczności za wsparcie" - podkreślił ambasador Ukrainy Wasyl Zwarycz. Także ambasada Ukrainy została podświetlona na biało-czerwono.
W przededniu święta ambasador Ukrainy złożył Polakom życzenia oraz podziękował za wsparcie, jakiego udzielają Ukrainie i Ukraińcom od początku rosyjskiej inwazji na ich kraj. "Na znak naszej szczerej wdzięczności za wsparcie, jakiego nam udzielacie, przygotowaliśmy spot, który pokazuje, co przeżywają Ukraińcy od wybuchu wojny" - powiedział Zwarycz podczas prezentacji spotu "Dziękuję Ci, Polsko!".
Stworzony przez ukraińskiego reżysera spot pokazuje historię ukraińskiej rodziny, która po wybuchu wojny znalazła w Polsce schronienie. Ambasador podkreślił, że podobnych rodzin, które po 24 lutego osiedliły się w Polsce, jest znacznie więcej. "Polska stała się dla nich drugą ojczyzną, a Polacy okazali się przyjaciółmi, którzy sprawdzili się w biedzie" - powiedział ambasador.
Poinformował, że spot będzie emitowany zarówno w polskiej, jak i ukraińskiej telewizji począwszy od 11 listopada - dnia, w którym w Polsce obchodzone jest Narodowe Święto Niepodległości. "Tak, aby wątek naszej wdzięczności był nagłośniony, ponieważ cały naród ukraiński wam dziękuje" - powiedział ambasador Ukrainy.
Podkreślał, że Polska od początku rosyjskiej inwazji stoi ramię w ramię z Ukrainą.
To właśnie Polska, nie wahając się, zaczęła nam pomagać, otworzyła przed nami swoje granice, domy, serca. Bardzo dziękujemy wam za to, że przyjęliście tylu Ukraińców i pomagacie nam z odruchu serca. To buduje mocny fundament dla przyszłych relacji między naszymi zaprzyjaźnionymi krajami
- oświadczył.
Ukraiński dyplomata przyznał też, że dla niego osobiście, najważniejsze jest to wsparcie, które Ukraińcy otrzymują od Polaków na co dzień. "Dajecie nam wiarę w ludzkość i pokazujecie całemu światu, co to znaczy być solidarnym z tymi, którzy potrzebują solidarności" - powiedział.