Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) zamierza w tym roku przeprowadzić 72 tys. kontroli. Nie odbiega to znacząco od planu na 2019 r., w którym zakładała ich wstępnie 70 tys. Dane o wykonaniu ubiegłorocznych zadań nie są jeszcze znane, pełne sprawozdanie poznamy zapewne jak zwykle za kilka miesięcy - pisze dziennik.
"PB" podaje, że inspekcja wciąż będzie weryfikowała poprawność zawierania z zatrudnionymi umów cywilnoprawnych, a także przestrzeganie przepisów o czasie pracy, w tym w korporacjach.
Kontrole obejmą też wypłacanie pracownikom pensji i innych należności. Inspektorzy sprawdzą, czy firmy właściwie wynagradzają osoby na zleceniach i tzw. samozatrudnionych, czyli z zastosowaniem minimalnej stawki godzinowej - czytamy.