Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Twierdzą, że euro to zbawienie dla Polski. Kto? Polska fundacja sponsorowana przez Berlin

Wejście do strefy euro będzie najkorzystniejsze dla Polski. Mniej korzystne będzie odwlekanie tej decyzji, a najmniej korzystna formalna deklaracja, że euro nie przyjmujemy - to generalne wnioski z zaprezentowanego dziś raportu Fundacji Schumana "Co dalej z euro?". Mainstreamowe media nie wspomną oczywiście, że Fundacja Schumana finansowana jest przez niemiecką Fundację Adenauera. A ta przez Berlin.

Prof. Witold Orłowski (nawiasem mówiąc zarejestrowany niegdyś jako kontakt operacyjny wywiadu SB o ps. Wit), pod którego kierunkiem raport został przygotowany, podkreślał, że raport jest próbą maksymalnie racjonalnego podejścia do kwestii wejścia Polski do strefy euro i abstrahuje od uwarunkowań politycznych.

Reklama

Jest, jak dodał, "próbą odpowiedzi, jakie są opcje" przed Polską w tej sprawie. Stąd w raporcie zawarta jest analiza trzech scenariuszy - że zapada decyzja o wejściu Polski do euro najszybciej jak to możliwe (czyli, według raportu, ok. 2025 r.), że Polska nadal "żyje w przedpokoju" nie podejmując żadnej decyzji, wreszcie, że Polska "trzaska drzwiami" i oficjalnie deklaruje, że nie przyjmie waluty euro.

Z syntezy zawartych w raporcie scenariuszy wynika, że decyzja o szybkim wejściu Polski do strefy euro oznaczać będzie: mocniejszą pozycję negocjacyjną i większą siłę przetargową Polski, wpływ na kierunki i kształt polityk UE oraz strukturę budżetu, wzrost atrakcyjności inwestycyjnej Polski, skuteczniejsze neutralizowanie tendencji protekcjonistycznych poszczególnych państw, mniejsze koszty ekspansji polskich firm na inne rynki, lepszy dostęp do rynków kapitałowych i łatwiejsze pozyskiwanie kapitału na rozwój, możliwość skuteczniejszego przeciwstawiania się cięciom funduszy strukturalnych dla Polski.

Polska Fundacja im. Roberta Schumana finansowana jest m.in. przez Fundację Konrada Adenauera. A ta niemalże w całości (98,3 proc.) finansowana jest ze środków publicznych (wpłaty rządu federalnego i krajów związkowych), I to tyle, jeśli chodzi o raport o zbawiennym wpływie przyjęcia euro przez Polskę.

Reklama