W środę wieczorem Donald Trump ogłosił wprowadzenie ceł na większość krajów utrzymujących relacje handlowe ze Stanami Zjednoczonymi - czyli ponad 200 krajów na całym świecie. Stawka ceł ma wynosić co najmniej 10 proc., zaś w przypadku krajów UE - co najmniej 20 proc. Trump określił je mianem "deklaracji niepodległości gospodarczej" Ameryki i "dniem wyzwolenia".
W historycznym przemówieniu w Ogrodzie Różanym Białego Domu Trump zapowiedział olbrzymie zmiany w zasadach handlu ze wszystkimi państwami świata, wprowadzając podstawową minimalną 10-proc. stawkę ceł na towary z całego świata oraz dodatkowe, zróżnicowane cła na towary z poszczególnych krajów, z którymi USA mają największe deficyty handlowe i które zdaniem Trumpa wprowadzają największe bariery dla importu z USA.
Wyliczone przez zespół Trumpa stawki mają stanowić połowę zsumowanych ceł i pozacelnych barier handlowych stosowanych przez inne kraje. Oznacza to, że wysokimi cłami objęte zostaną produkty z niemal wszystkich największych partnerów handlowych Ameryki.
Od rana, wśród brukselskich urzędników panuje pewnego rodzaju "panika". Jak szacuje Komisja Europejska, w ramach wprowadzonych wcześniej 25-proc. stawek na stal i aluminium USA pobiorą około 6,5 mld euro dodatkowych ceł. 25-proc. stawki na samochody i części samochodowe obejmą eksport o wartości 66 mld euro - cła wyniosą 16,5 mld euro.
Tusk pisze o "ciosie". Czemu nie reagował?
Na decyzję Trumpa zareagował również Donald Tusk.
Według wstępnej oceny nowe amerykańskie cła mogą zmniejszyć polski PKB o 0,4 proc., czyli w ostrożnym uproszczeniu straty przekroczą 10 miliardów złotych. Cios dotkliwy i przykry, bo od najbliższego sojusznika, ale go przetrzymamy. Nasza przyjaźń polsko-amerykańska też musi przetrwać tę próbę
– napisał na x.com.
Według wstępnej oceny nowe amerykańskie cła mogą zmniejszyć polski PKB o 0,4 proc., czyli w ostrożnym uproszczeniu straty przekroczą 10 miliardów złotych. Cios dotkliwy i przykry, bo od najbliższego sojusznika, ale go przetrzymamy. Nasza przyjaźń🇵🇱🇺🇸też musi przetrwać tę próbę.
— Donald Tusk (@donaldtusk) April 3, 2025
Do wpisu Tuska, który w ostatnim czasie swoje obowiązki wypełnia w większości poprzez "wrzucanie postów w sieci", odnieśli się politycy opozycji. Z konkretnym pytaniem ruszył w stronę szefa rządu - Zbigniew Kuźmiuk, poseł PiS.
Panie premierze, dlaczego mimo kierowania przez Polskę pracami Rady Europejskiej, nie wprowadził Pan sprawy ceł UE-USA do agendy jej obrad. Od zaprzysiężenia prezydenta Trumpa do tej pory, można było wynegocjować porozumienie w tej sprawie ,korzystne dla obydwu stron. Bo przecież chyba Pana koleżanka partyjna Urszula von der Leyen, nie chce pójść na wojnę celną z USA, mając nadwyżkę w handlu z tym krajem w 2024 roku w wysokości ponad 198 mld euro.
– pisze polityk.
Panie premierze, dlaczego mimo kierowania przez Polskę pracami Rady Europejskiej, nie wprowadził Pan sprawy ceł UE-USA do agendy jej obrad. Od zaprzysiężenia prezydenta Trumpa do tej pory, można było wynegocjować porozumienie w tej sprawie ,korzystne dla obydwu stron. Bo przecież…
— Zbigniew Kuźmiuk (@ZbigniewKuzmiuk) April 3, 2025
Pod wpisem Tuska znalazł się również komentarza Tobiasza Bocheńskiego, eurodeputowanego PiS.
Faktycznie niedobrze. A teraz proszę napisać ile nas kosztuje Pańskie nieróbstwo, niekompetencja, dyletanctwo i służalczość. Szacuję, że rocznie -1.0 proc PKB plus suwerenność. Drogo.
– napisał.
Faktycznie niedobrze. A teraz proszę napisać ile nas kosztuje Pańskie nieróbstwo, niekompetencja, dyletanctwo i służalczość. Szacuję, że rocznie -1.0 proc PKB plus suwerenność. Drogo.
— Tobiasz Bocheński (@TABochenski) April 3, 2025
Martwi się o Berlin?
Inni internauci wskazują też, że Tusk przede wszystkim martwi się o interesy... Berlina. Bo to właśnie Niemcy poniosą największe konsekwencje nałożonych przez Amerykę ceł.
Polsko amerykańska przyjaźń przetrwa. Nie zniszczy jej nawet niemiecki wysłannik na stanowisku premiera Polski.
— e-fejken (@fejken9) April 3, 2025
Proszę napisać jakie działania zostały podjęte przez Pana i pańską radę ministrów aby uniknąć tych ceł?
— Paweł 🇵🇱 (@NiewidomyPolak) April 3, 2025
Proszę napisać jakie działania podjęła Polska w tym temacie w ramach swej prezydencji w Unii Europejskiej?
Obecna władza jest leniwa i zajmuje się tylko niszczeniem Polski!
Przez Ty miesięcznie potrafisz utopić budżet o prawie 40mld, a w skali roku co to jest te 10mld?
— SzymonG (@Huucha2) April 3, 2025
Jesteś kilkukrotnie większym zagrożeniem jak te sankcje.