Wolę startu w prawyborach prezydenckich w Koalicji Obywatelskiej zadeklarował prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, który swoje zgłoszenie przysłał we wtorek wieczorem pocztą i przez to został przez niektórych polityków PO nazwany "kandydatem z koperty". Kandydatów do prawyborów ma w piątek zatwierdzić zarząd PO, ale wiele wskazuje na to, że to właśnie między Jaśkowiakiem a Kidawą-Błońską dojdzie do przedwyborczej rywalizacji.
"Ten dylemat jest dość oczywisty. Chciałoby się popierać i jedną, i drugą kandydaturę. To bardzo dobry moment dla Platformy, żeby nabrać takiego wigoru i energii, bo konkurencja bardzo dobrze robi każdej organizacji politycznej"
- powiedział Donald Tusk polskim dziennikarzom na marginesie kongresu Europejskiej Partii Ludowej w Zagrzebiu.
"Od pierwszego grudnia będę do dyspozycji, jeśli chodzi o polskie sprawy polityczne, w takim pełnym, stuprocentowym wymiarze. Oczywiście zaangażuję się w tej skali, jaka będzie oczekiwana przez kandydata na prezydenta, ale też nie chcę zaszkodzić. Są różne gusta i guściki, więc nie każdy może chcieć mojej pomocy"
- dodał.
Wczoraj Tusk został wybrany na szefa EPL. Poparło go 491 delegatów. Przeciwko jego kandydaturze oddano 37 głosów, co oznacza, że otrzymał poparcie 93 proc. głosujących
Kandydata PO i KO na prezydenta 14 grudnia wskaże konwencja krajowa PO. Wcześniej zaprezentują się oni na trzech konwencjach regionalnych.