Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Tusk posługuje się emocjami. To mu pomoże? Prof. Maliszewski: nasze obietnice są wyryte w kamieniu

- Z jednej strony Donald Tusk stara się pokazywać obietnice, ale one są raczej kłamliwe, a tak naprawdę w dużej mierze przyszykowany jest na marsz 1 października. Pytanie, czy faktycznie te emocje będzie w stanie generować... - mówił w radiowej Jedynce prof. Norbert Maliszewski, szef rządowego centrum analiz, sekretarz stanu w KPRM. Gość Katarzyny Gójskiej wskazał też na przyczynę bardzo dobrych notowań PiS - "nasze obietnice są wyryte w kamieniu".

Polacy pójdą do urn już w październiku
Polacy pójdą do urn już w październiku
Filip Błażejowski/ Gazeta Polska

Duże formacje startujące w wyborach przedstawiły już swoje propozycje programowe. Jesteśmy po konwencjach wyborczych, przed nami zaś tylko pięć tygodni do wyborów parlamentarnych. Prof. Norbert Maliszewski, szef rządowego centrum analiz, sekretarz stanu w KPRM, pytany o to, co na tej ostatniej prostej będzie decydującym czynnikiem przekonującym Polaków do głosowania na konkretne ugrupowania, wskazał: to, jak Polacy ocenią wynik matematyczny prostego równania.

- My musimy być wiarygodni w rozwiązywaniu pewnych problemów. Jeżeli mówimy o bezpieczeństwie, a to bezpieczeństwo przejawia się w zwiększaniu liczby żołnierzy, to jesteśmy wiarygodni. Jeżeli Donald Tusk mówi o tym, że podwyższa kwotę wolną od podatków do 60 tys., a wcześniej, za jego rządów, ta kwota została podwyższona o kilka złotych, jak była kwestia podwyższenia jej do 30 tys., to Donald Tusk jest niewiarygodny. Czyli to musi być iloczyn, którym ludzie uznają, że poruszamy ważne dla nich problemy, jesteśmy wiarygodni. I w przypadku Zjednoczonej Prawicy tak się dzieje

- wyliczał gość Katarzyny Gójskiej, dodając, że kalkulacja bardzo się liczy.

- To są czasy trudne, kryzysowe, uwarunkowania wojenne, więc Polacy stają się bardziej racjonalni - wskazał.

- Ten portfel i bezpieczeństwo mają ogromne znaczenie, stąd bardzo dobre notowania PiS, natomiast Donald Tusk posługuje się w dużej mierze emocjami - stwierdził. 

Ale, jak wyliczył Maliszewski, Donald Tusk jest niewiarygodny z trzech powodów:

  1. wcześniej nie dotrzymał słowa;
  2. nie stać go - jego obietnice kosztują grube kilkadziesiąt miliardów, a wiemy, w jaki sposób funkcjonował budżet, luka VAT - nie będzie go nawet stać na kontynuację tych obietnic;
  3. to są postulaty, które musiałby realizować w rządzie koalicyjnym, a w większości przypadków te postulaty nie będą zrealizowane.

Czyli - wykazywał - "z jednej strony Donald Tusk stara się pokazywać obietnice, ale one są raczej kłamliwe, a tak naprawdę w dużej mierze przyszykowany jest na marsz 1 października". "Pytanie, czy faktycznie te emocje będzie w stanie generować"... 

Przypomniał tu sprawę pani Joanny z Krakowa, po której wiele kobiet zdało sobie sprawę, że lider PO gra politycznie i wykorzystuje kobiety po to, żeby zdobywać poparcie wyborcze.

- Zostawiamy sobie możliwość na to, żeby na przełomie września i października przedstawić kolejne propozycje - zaznaczył Maliszewski. I zaznaczył: "nasze obietnice są wyryte w kamieniu - tak jest m. in. z emeryturami stażowymi". - One były przez lata oczekiwane. Ta obietnica będzie zrealizowana.

Cała rozmowa poniżej:

 



Źródło: niezalezna.pl

#wybory #PiS #PO #Donald Tusk #Jarosław Kaczyński

Magdalena Żuraw